Przypadek afrykańskiego pomoru świń (ASF) potwierdzono w Belgii. Stanowiły go zwłoki dzika, który padł około sześć miesięcy wcześniej.		
		
		
	Kolejny przypadek afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików w Belgii potwierdzono pod koniec października bieżącego roku. Wirus został wykryty w szczątkach padłego osobnika. 
	 
	Belgowie poinformowali o nowym przypadku ASF, który wystąpił po 2 miesiącach przerwy. Wirus został potwierdzony 28 października w szczątkach dzika, który padł ponad sześć miesięcy wcześniej.
	 
	Wiadomość o nowym przypadku przekazano do informacji publicznej 11 listopada. Jak podaje portal 3trzy3.pl szczątki zwierzęcia znaleziono w bazie wojskowej Lagland w pobliżu Arlonu, na północny wschód od zapowietrzonego obszaru i lokalizacji pierwszego przypadku.
	 
	
	
					
				 
			
				
			
			
				Główny lekarz weterynarii potwierdził, że 14 listopada 2019 r. na podstawie wyników badań przeprowadzonych w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym - Państwowym Instytucie Badawczym w Puławach, wykryto pierwszy przypadek afrykańskiego...			
			
		 
	 
 
	Jest to pierwszy potwierdzony przypadek od 14 sierpnia. Według danych rządu Walonii, na dzień 4 listopada do badań trafiło ponad 4 tys. próbek pobranych od dzików, z których 828 było dodatnich. 
	 
	W czasie powakacyjnym liczba przypadków u martwych i odstrzelonych dzików spadła.
	 
	Ostatnie zdarzenie potwierdziło jednak, że należy nadal podejmować środki ostrożności w szczególności ze względu na długi czas jaki mija od śmierci zakażonych zwierząt do odkrycia ich zwłok.
	 
	
		- 
			Więcej aktualnych informacji na temat afrykańskiego pomoru świń będzie można znaleźć w najnowszym wydaniu magazynu Hoduj z Głową Świnie. ZAPRENUMERUJ