Ziemniaki – duża bonifikata dla producentów
Rolnicy - producenci ziemniaków - mogą korzystać z 90-procentowej bonifikaty na badania bulw w laboratoriach Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN).
„Jesień to czas zbiorów ziemniaków - jednego z najważniejszych warzyw na świecie. Producenci dbają o jakość materiału rozmnożeniowego i jadalnego, a udział w procesie nadzoru nad zdrowotnością tego cennego warzywa pełnią również laboratoria PIORiN” – wskazano w komunikacie Inspekcji.

Ziemniaki z importu wypychają polskie. Izba domaga się kontroli
Szereg testów do potwierdzenia
Jak w nim podkreślono, jedną z kluczowych chorób wpływających na obniżenie plonów ziemniaków jest bakterioza pierścieniowa ziemniaka, wywoływana przez bakterię Clavibacter sepedonicus. Przy czym diagnostyka tej bakterii w próbkach bulw pobranych u producentów ziemniaków przez inspektorów, jest skomplikowanym procesem, wymagającym zastosowania zaawansowanych metod laboratoryjnych
„Laboratoria muszą potwierdzić obecność bakterii poprzez szereg testów. Wśród nich znajdują się test immunofluorescencji pośredniej, który pozwala na identyfikację bakterii na podstawie kształtu i siły fluorescencji, oraz testy molekularne PCR/RLFP i real-time PCR, które wykrywają specyficzne fragmenty DNA bakterii. Dodatkowo, stosuje się metody hodowlane na selektywnych podłożach zawierających antybiotyki, które umożliwiają izolację czystych kultur bakterii z ekstraktu ziemniaka. Weryfikacja szkodliwości bakterii odbywa się także poprzez testy biologiczne i patogeniczności, które sprawdzają, czy bakteria jest w stanie wywołać chorobę u roślin wskaźnikowych, co potwierdza jej szkodliwość dla ziemniaków” – wyjaśnia PIORiN.
Skrócony okres oczekiwania
Zastrzega przy tym, że wprowadzenie badań molekularnych w ostatnich latach skróciło okres oczekiwania na wynik pozytywny badania próbek, w których stwierdzono Clavibacter sepedonicus. Ale w przypadku niektórych próbek podejrzanych o porażenie bakterią, gdzie niezbędne jest zastosowanie tzw. długiej procedury, konieczne jest wykonanie od 10 do 12 testów, a sam proces badawczy może trwać nawet do 12 tygodni.
„Badania laboratoryjne są wykonywane przez laboratoria PIORiN, które stosują międzynarodowo uznane metody badawcze i posiadają akredytację Polskiego Centrum Akredytacji. Sprawozdania z badań wydawane przez takie laboratoria są uznawane w Unii Europejskiej i świadczą o wysokiej jakości i zaufaniu do wyników badań laboratoryjnych” – zapewnia Inspekcja.

Podejrzane o bakteriozę pierścieniową ziemniaki nie muszą iść na straty. Są nowe możliwości
Ogromna obniżka za badania
I przypomina, że zgodnie z rozporządzeniem ministra rolnictwa z 6 lutego 2025 r., producentom ziemniaków przysługuje 90-proc. obniżka kosztów z tytułu pobrania prób i przeprowadzania badań bulw ziemniaka, przeznaczonych do sadzenia (innych niż sadzeniaki), pod kątem porażenia utajonego przez bakterie: Clavibacter sepedonicus (bakterioza pierścieniowa ziemniaka) i Ralstonia solanacearum (śluzak).
O taką pomoc może ubiegać się podmiot, który posiada status mikro-, małego lub średniego przedsiębiorstwa i złożył stosowne oświadczenie w tym zakresie.
Wielkość partii bulw ziemniaka, poddanych próbobraniu i badaniom, łącznie w danym roku, nie może być większa niż:
- 25 ton - w przypadku podmiotu profesjonalnego (zarejestrowanego w urzędowym rejestrze podmiotów profesjonalnych);
- 3,75 tony - w przypadku podmiotu nieprofesjonalnego.
Więcej informacji o tej pomocy dla producentów ziemniaków można uzyskać tutaj.
Źródło: PIORiN
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś