Nowe dane o zakwaszeniu gleb. W tych regionach potrzeba najwięcej wapna

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
28-11-2025,13:55 Aktualizacja: 28-11-2025,14:49
A A A

W latach 2021-2024 potrzebie wapnowania - w konsekwencji zakwaszenia - podlegało 64 proc. przebadanych gleb, z czego dla 19 proc. gleb nawożenie wapnem było konieczne – podaje Główny Urząd Statystyczny (GUS).

W opublikowanym właśnie dokumencie pn. „Ochrona środowiska 2025” GUS potwierdza, że zakwaszenie gleb w Polsce stanowi jeden z najważniejszych czynników ograniczających produkcję roślinną. Przyczyniają się do niego zarówno warunki klimatyczno-glebowe, jak i działalność człowieka.

wapnowanie gleb, program, finansowanie, nfośigw

Program wapnowania gleb powróci? Odpowiedź NFOŚiGW nie zostawia złudzeń

Program miał charakter interwencyjny i był ograniczony czasowo oraz budżetowo – przypomina w kontekście wsparcia przy wapnowaniu gleb Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW). O przywrócenie możliwości starania...

„W przeważającej części obszaru kraju występują gleby wytworzone z kwaśnych skał osadowych, powstałe w wyniku wymywania kationów o charakterze zasadowym. Proces ten stymulowany jest zwykle przez opady oraz niskie temperatury, zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Nie bez znaczenia pozostają także procesy mikrobiologiczne. Do zakwaszania gleby w sposób szczególny przyczynia się zatem oddziaływanie czynników naturalnych” – wskazuje GUS.

Zakwaszenie w województwach

Jak wylicza, w latach 2021-2024 największy udział gleb o najwyższym stopniu zakwaszenia odnotowano w województwach:

  • łódzkim (24 proc. gleb o odczynie o bardzo kwaśnym i 33 proc. gleb o odczynie kwaśnym);
  • podkarpackim (odpowiednio 25 i 31 proc.);
  • małopolskim (24 i 30 proc.);
  • podlaskim (22 i 32 proc.).

„Najniższy stopień zakwaszenia gleby stwierdzono w województwie opolskim - 4 proc. próbek wykazało odczyn bardzo kwaśny, a 15 proc. - odczyn kwaśny. Największy udział gleb zasadowych odnotowano w województwach kujawsko-pomorskim (22 proc. próbek) i świętokrzyskim (17 proc. próbek)” – wymieniają statystycy.

64 proc. gleb - do wapnowania

W celu odkwaszenia zakwaszonych gleb (oraz poprawy ich właściwości fizycznych, chemicznych i biologicznych) stosuje się nawozy wapniowe (wapnowanie gleby). A w Polsce 37 proc. przebadanych gleb wykazuje kwaśny bądź bardzo kwaśny odczyn.

Wapnowanie gleby – fundament wysokich plonów

Wapnowanie gleby to jeden z podstawowych zabiegów agrotechnicznych, który ma ogromne znaczenie dla efektywnego gospodarowania. Głównym jego celem jest przywrócenie prawidłowego odczynu gleby, co przekłada się...

„W latach 2021-2024 potrzebie wapnowania podlegało 64 proc. przebadanych gleb, z czego dla 19 proc. gleb nawożenie wapnem było konieczne, dla 12 proc. - potrzebne, dla 15 proc. gleb - wskazane, a dla 18 proc. - ograniczone. Natomiast dla 36 proc. przebadanych próbek potrzeba wapnowania była zbędna” – czytamy w dokumencie GUS.

Nawożenie konieczne lub potrzebne

Największy udział gleb, dla których nawożenie wapnem uznano za konieczne lub potrzebne, stwierdzono w województwach:

  • małopolskim (odpowiednio 46 i 15 proc.);
  • podkarpackim (44 i 15 proc.);
  • podlaskim (28 i 16 proc.);
  • łódzkim (25 i 18 proc).

„Natomiast największy udział gleb niewymagających wapnowania odnotowano w województwach: kujawsko-pomorskim (dla 56 proc. gleb uznano nawożenie wapnem za zbędne), wielkopolskim i świętokrzyskim, gdzie odpowiednio 48 proc. i 45 proc. gleb nie potrzebuje odkwaszania” – informuje GUS.

Źródło: GUS

Poleć
Udostępnij