Ulewy i grad "wycięły" uprawy. Izba: trzeba zabezpieczyć środki na pokrycie wiosennych strat
Zarząd Lubelskiej Izby Rolniczej (LIR) wnioskuje o zabezpieczenie środków finansowych na pokrycie strat klęskowych dla gospodarstw dotkniętych anomaliami pogodowymi wiosną 2025 r. Ma też propozycje, jak naliczać straty, by sprawiedliwie zrekompensować je poszkodowanym gospodarzom.
LIR w opublikowanym stanowisku apeluje o zabezpieczenie środków finansowych dla gospodarstw rolnych na rekompensatę strat klęskowych, które miały miejsce w kwietniu br. na terenie województwa lubelskiego (trzeba tu dodać, że wystąpiły one także w innych częściach kraju).
Środki w odrębnej kopercie finansowej
„Wiele plantacji sadowniczych i upraw rolnych z różnych rejonów województwa zostało zniszczonych w wyniku gwałtownych ulew i gradobicia. Rolnicy liczą straty. Komisje powołane przez wojewodę szacują szkody na użytkach rolniczych” – wskazuje lubelska izba.
Jak podkreśla, należy zabezpieczyć środki finansowe w odrębnej kopercie finansowej, przeznaczonej na tego typu zdarzenia klęskowe.

6400 zł utraconego dochodu – rolnicy mają zastrzeżenia do warunków pomocy suszowej
Pomoc także za straty poniżej 30 proc.
„Rekompensatę za utracone plony powinien uzyskać nie tylko poszkodowany rolnik, który w protokole z oszacowania strat i wysokości szkód w gospodarstwie rolnym uzyskał wartość powyżej 30 proc. średniej rocznej produkcji roślinnej, ale również ten rolnik, który w protokole ma wartość poniżej 30 proc., bo poniósł straty finansowe, nie zbierze plonu w tym roku i będzie miał problem z utrzymaniem płynności finansowej” – argumentuje LIR.
Osobne naliczanie szkód w uprawach
W jej ocenie, należy ponadto przyjąć inne rozwiązanie dotyczące naliczania strat klęskowych.
„W protokole trzeba ująć uprawy, w których nastąpiły straty powyżej 50 proc., licząc każdą osobno” – przekonuje lubelski samorząd rolniczy.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś