Traktorzysta po pijaku wywrócił ciągnik do rowu. Drugi wjechał w dom
Ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie miał 53-latek, który stracił panowanie nad ciągnikiem rolniczym, doprowadzając do wywrócenia pojazdu. W identycznym stanie był traktorzysta podczas uderzenia w dom.
We wsi Nowe Budy (pow. wyszkowski, woj. mazowieckie) - jak wynika ze wstępnych ustaleń stróżów prawa - 53-letni mieszkaniec gminy Brańszczyk, kierując traktorem ciągnącym furmankę z drewnem, stracił panowanie nad pojazdem i zjechał do przydrożnego rowu, gdzie maszyna wywróciła się.
Auto wbiło się pod przyczepę rolniczą. Pasażerka zginęła, kierowca pijany
19-latka zginęła w wypadku z udziałem auta osobowego i traktora z przyczepą. Kierowca samochodu był pijany, a w dodatku okazał się w tym względzie recydywistą. Tragiczne zdarzenie miało miejsce w niedzielę wieczorem na ulicy Batalionów...
- Przeprowadzone badanie alkomatem wykazało w organizmie traktorzysty ponad 2,5 promila alkoholu. Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że prawo jazdy 53-latka już wcześniej zostało zatrzymane - informuje kom. Damian Wroczyński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie.
Dodatkowo ciągnik, którym poruszał się mężczyzna, nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Dlatego mundurowi sporządzili dokumentację do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego. - Mieszkaniec naszego powiatu wykazał się przede wszystkim skrajną nieodpowiedzialnością i brakiem zdrowego rozsądku. Tym razem jednak nie doszło do tragedii na drodze, ale traktorzysta musi liczyć się z konsekwencjami prawnymi i finansowymi - zastrzega policjant.
To samo czeka 23-latka z gminy Ostrów Lubelski. Policjanci otrzymali zgłoszenie od mieszkańca gminy Włodawa (woj. lubelskie), że w jego budynek mieszkalny wjechał kierujący ciągnikiem. Wysłany na miejsce patrol zastał wskazany pojazd w rowie, a obok niego 3 osoby pod wyraźnym działaniem alkoholu. Wszyscy zostali zatrzymani z uwagi na podejrzenie kierowania maszyną. Ostatecznie okazało się, że traktor prowadził wspomniany 23-latek.
- Mężczyzna miał w organizmie ponad 2,5 promila alkoholu. Śledczy przedstawił mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości – przekazuje sierż. sztab. Elwira Tadyniewicz, oficer prasowy włodawskiej KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
