Nielegalny połów w gospodarstwie rybackim. Na poczet kar, policjanci zajęli trzy auta
Trzej kompani usłyszeli zarzuty w związku z łowieniem ryb „na lewo” ze szkodą dla gospodarstwa rybackiego. Jeden z nich został zatrzymany w wyniku pościgu, a dwaj pozostali sami oddali się w ręce stróżów prawa. Na poczet przyszłych kar zostały zajęte ich samochody.
Policjanci i strażnicy rybaccy w nocy z 29 na 30 listopada prowadzili wspólne działania nad jeziorem Gopło. W obrębie miejscowości Racice (pow. inowrocławski, woj. kujawsko-pomorskie) zauważyli opla, w którym jechało trzech mężczyzn. Byli przekonani, że pojazd jest pełen złowionych nielegalnie ryb. Gdy podjęli interwencję, podróżujące nim trio opuściło samochód i rzuciło się do ucieczki.
Ryby, sieci i… narkotyki
- W ręce funkcjonariuszy wpadł jeden z mężczyzn. To 37-letni mieszkaniec powiatu mogileńskiego. Służby w samochodzie ujawniły worki z rybami w ilości blisko 100 kg, 8 sztuk sieci typu wonton oraz kamerę termowizyjną. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia. Podczas przeszukania policjanci ujawnili w jego paczce papierosów susz roślinny oraz kryształ. Badanie testerem wykazało, że susz to marihuana - relacjonuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
Zajęcie trzech samochodów
Jak dodaje, 1 grudnia do komisariatu w Kruszwicy zgłosiło się dwóch pozostałych uciekinierów (w wieku 33 i 36 lat).
Zaostrzone pręty pod droga, potrzask i wnyki – niebezpieczne pułapki w lasach
- Uznali, że wolą sami oddać się w ręce policji, bo i tak zostaną niebawem zatrzymani. Cała trójka usłyszała zarzuty dotyczące nielegalnego połowu ryb na szkodę gospodarstwa rybackiego. Najstarszy z nich odpowie również za posiadanie narkotyków. Na poczet przyszłych kar policjanci dokonali tymczasowego zajęcia trzech samochodów – informuje Izabella Drobniecka.
Uważajmy przed świętami!
Zapewnia przy tym, że to to kolejni kłusownicy zatrzymani podczas wspólnych działań policjantów i strażników rybackich.
- Okres przedświąteczny to czas wzmożonego handlu rybami. Pamiętajmy, żeby zakupy tego typu robić w punktach handlowych, a nie od osób, które pozyskują je w nielegalny sposób i przechowują w niewłaściwych warunkach, co może zagrażać zdrowiu. Ponadto kłusownicy, działając poprzez używanie zabronionych sieci typu wonton, niszczą ekosystem. Dlatego zarówno policjanci, jak i strażnicy rybaccy apelują, by zgłaszać wszelkie sygnały o nielegalnych połowach. Można to również robić anonimowo na numer alarmowy 112 – wskazuje przedstawicielka inowrocławskiej KPP.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl