Inspekcja Handlowa kwestionuje partie warzyw i owoców

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Longina Grzegórska-Szpyt PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
09-03-2020,14:20 Aktualizacja: 09-03-2020,14:26
A A A

10 proc. spośród 1256 partii warzyw i owoców w supermarketach skontrolowanych przez Inspekcję Handlową została zakwestionowana - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta. Chodzi o brak informacji o kraju pochodzenia lub nieprawidłowe wskazanie Polski jako kraju pochodzenia.

Jak czytamy w poniedziałkowym komunikacie, IH skontrolowała w lutym 98 sklepów należących do 16 sieci handlowych.

znakowanie żywności, agrounia, michał kołodziejczak, Paweł Chojnowski, biedronka w sieradzu

AGROunia wzywa policję do Biedronki. Zagraniczna żywność jako polska

Rolnicy z AGROunii wciąż walczą z błędnym oznaczeniem żywności. Ostatnio przedstawiciele organizacji wezwali policję do Biedronki w Sieradzu. Marchew sprzedawana luzem była oznaczona na etykietach jako polska. Tymczasem według informacji na...

"Inspektorzy sprawdzili oznakowanie 1256 partii warzyw i owoców. Do kontroli typowali przede wszystkim takie, w stosunku do których jest największe ryzyko podania błędnego kraju pochodzenia czyli pomidory, ogórki, kapusta, cebula, czosnek, marchew, jabłka. Zakwestionowali 161 partii produktów (12,8 proc.), w tym 125 partii (10 proc.) ze względu na brak kraju pochodzenia lub błędne wskazanie Polski jako kraju pochodzenia" - poinformowano.

UOKiK podał, że nieprawidłowości wystąpiły w 37 placówkach (37,8 proc.). Najwięcej było ich w sklepach sieci: Delikatesy Centrum (36,1 proc. zakwestionowanych partii ze względu na błędną informację o kraju pochodzenia lub jej brak), Intermarche (15,6 proc.), Stokrotka (13,9 proc.), Kaufland (10,7 proc.), Lidl (8,9 proc.) Carrefour (8,7 proc.), Dino (8,3 proc.) i Biedronka (8 proc.).

Podczas kontroli inspektorzy nie mieli zastrzeżeń względem Aldi, Auchan oraz E.Leclerc.

Według Tomasza Chróstnego, prezesa UOKiK wprowadzanie konsumentów w błąd jest absolutnie niedopuszczalne. "Polskie rodziny przed zakupem powinny dysponować pełną i rzetelną informacją o produktach, które zamierzają kupić" - powiedział, cytowany w komunikacie.

W kolejnych miesiącach Urząd będzie regularnie publikować informacje, w których sieciach wystąpiły największe nieprawidłowości w zakresie oznakowania kraju pochodzenia.

Chróstny wskazał, że od dużych, profesjonalnych przedsiębiorców oczekujemy szczególnej staranności i dbałości o konsumentów, w tym prawidłowej informacji o oferowanych produktach.
 

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu