Kolumbijczycy nielegalnie pracowali przy hodowli zwierząt. Mają wracać do swojego kraju
Nielegalnie pracujących przy hodowli zwierząt w woj. lubuskim obywateli Kolumbii zatrzymano podczas wspólnej akcji strażników granicznych, policjantów i przedstawiciela inspekcji pracy. Obcokrajowcy, w konsekwencji wydanych wobec nich decyzji, mają wracać do swojego kraju.
„Funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Tuplicach 8 października, działając przy wsparciu lubuskich policjantów i przedstawiciela Okręgowego Inspektoratu Pracy z Zielonej Góry, przeprowadzili kontrolę legalności zatrudnienia cudzoziemców w jednej z firm zajmujących się hodowlą zwierząt na terenie powiatu żagańskiego” – czytamy w relacji pograniczników.

Pogranicznicy w zakładzie mięsnym. Kolumbijczycy pracowali na lewo
Jak relacjonuje podkom. Arkadiusz Szlachetko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu, sprawdzono wszystkie osoby, które w tym czasie przebywały na terenie firmy.
- W przypadku części osób funkcjonariusze nie mieli żadnych zastrzeżeń, posiadały one wszystkie wymagane dokumenty – podkreśla podkom. Szlachetko.
Kontrolerzy ustalili jednak, że 11 obywateli Kolumbii wykonywało pracę bez wymaganych zezwoleń, a ponadto przebywali oni na terytorium Polski nielegalnie, nie posiadając odpowiednich dokumentów pobytowych. W związku z tym strażnicy graniczni zatrzymali tych cudzoziemców.
„Po przeprowadzeniu postępowań administracyjnych, wszystkim zatrzymanym zostały wydane decyzje o zobowiązaniu w ciągu 20 dni do powrotu do kraju pochodzenia. W decyzjach orzeczono także o półrocznym zakazie ponownego wjazdu do krajów strefy Schengen” – przekazuje Straż Graniczna.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl