Trzech kupujących nabitych w "trzydziestkę". Oszuści tylko czekają na chętnych
W sumie kilkanaście tysięcy złotych stracili mieszkańcy powiatu ostrołęckiego (woj. mazowieckie), którzy chcieli kupić wypatrzony w internecie ciągnik rolniczy marki Ursus C-330. Popularna „trzydziestka” okazała się jedynie internetową wydmuszką.
Jako plagę można już traktować oszustwa przy ofertach sprzedaży maszyn rolniczych. Do policyjnych statystyk trafiają kolejne tego typu zdarzenia.
- Tylko w ciągu minionych dwóch dni ostrołęccy policjanci otrzymali 3 zgłoszenia o oszustwach popełnianych w internecie. We wszystkich przepadkach schemat działania oszustów był podobny” – poinformował 11 czerwca nadkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.

Wysłał transport po już opłacony opryskiwacz. Na miejscu okazało się, że to oszustwo
Chodzi o wystawiony do sprzedaży ciągnik rolniczy marki Ursus C-330 za kwotę 14500 złotych.
„Mieszkańców naszego powiatu ogłoszenie sprzedaży traktora zainteresowało na tyle, że postanowili wpłacić na poczet jego zakupu zaliczki w postaci kilku tysięcy złotych. Po przelaniu przez kupujących pieniędzy, kontakt ze sprzedawcą się urwał” – przekazał nadkom. Żerański.
I zaapelował o zachowanie jak najdalej idącej ostrożności przy zakupach maszyn oraz o dokładne sprawdzanie wiarygodności sprzedających.
„Nie wierzmy także w tzw. superokazje. Przedmiot, który jest wystawiony poniżej średniej rynkowej, już powinien wzbudzić naszą czujność” – podsumował przedstawiciel ostrołęckiej komendy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl