Umowa UE z Ukrainą wchodzi w życie. RM FM: Polska utrzyma embargo na ukraińskie zboże

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
29-10-2025,11:40 Aktualizacja: 29-10-2025,14:44
A A A

Polska, niezależnie od zapisów umowy UE-Ukraina, utrzyma embargo na ukraińskie zboże – ustaliła dziennikarka radia RMF FM.

W środę (29 października) wchodzi w życie nowa umowa handlowa UE z Ukrainą. Unijne władze przekonują, że są w niej wystarczające zabezpieczenia dla wspólnotowego rynku, w tym dla branży rolnej. Sami rolnicy wyrażają jednak duże wątpliwości, obawiając się kolejnej fali produktów rolnych z Ukrainy, wytworzonych taniej, bo po niższych kosztach produkcji i bez zachowania surowych wymogów UE.

Polska utrzyma embargo na zboża?

Odpowiedzialna za umowę Komisja Europejska ma jednak stać na straży przestrzegania nowych zasad handlu z objętym wojną krajem. Niezgodne z prawem UE jest np. wprowadzanie i utrzymywanie w poszczególnych krajach jednostronnego embarga na towary. A - według ustaleń RMF FM - Polska zamierza utrzymać takie embargo na ukraińskie zboża.

„Obecnie, ze względu na sytuację w kraju, nie jesteśmy w stanie zdjąć embarga” – wyjaśnił rozmówca dziennikarki RMF FM z kręgów rządowych.

Jak zaznaczył, „polskie rolnictwo przeżyło wielką traumę w latach 2022-2023, gdy ukraińskie zboże dosłownie zalało polski rynek, a skutki są do dziś odczuwalne". W dodatku są rekordowe zbiory zboża (38 mln ton), niskie ceny, brak popytu w skupach i gdyby w tej sytuacji weszło na polski rynek ukraińskie zboże, to - według informatora RMF FM - "mielibyśmy duży problem". 

porozumienie, kwoty połowowe, wiceminister rolnictwa, czerniak

Jest porozumienie w sprawie kwot połowowych na 2026 r. Czerniak: dla polskich rybaków to sukces

Osiągnięciem porozumienia w sprawie kwot połowowych na Morzu Bałtyckim na 2026 rok zakończyło się dwudniowe posiedzenie Rady ds. Rolnictwa i Rybołówstwa (AGRIFISH). Według strony polskiej, nasi rybacy mogą być zadowoleni. Uprawnienia do...

Klauzule nie są wystarczające

Co istotne, w jego ocenie klauzule ochronne przewidziane w umowie UE-Ukraina nie byłyby wystarczającym zabezpieczeniem przed znacznym pogorszeniem się sytuacji na polskim rynku zbóż. Dopiero bowiem, gdyby taka sytuacja już wystąpiła, klauzule zostałyby uruchomione. Polskie władze zaś chcą uniknąć takiego kryzysu, który zapewne skutkowałby np. masowymi protestami rolników.

Według ustaleń RMF FM, Polska - choć decyzje w tej sprawie nie zapadły i są raczej odległe - ma jednak rozważać zniesienie embarga w sposób stopniowy, zaczynając od rzepaku czy nasion słonecznika, których brakuje na rynku. Ponadto - jak zwraca uwagę stacja - nasi producenci oleju rzepakowego od pewnego czasu apelują o zniesienie zakazu dotyczącego rzepaku z Ukrainy. Ich moce przerobowe są bowiem wyższe od dostaw z rodzimego rynku.

Źródło: RMF FM


AKTUALIZACJA

Ministerstwo rolnictwa niejako potwierdziło, że embargo na zboże z Ukrainy pozostaje utrzymane w mocy.

„Przypominamy, iż nowe kwoty i wielkości wynikające z wchodzącej w życie umowy handlowej UE-Ukraina dotyczą importu towarów do całej UE, a w Polsce nadal obowiązuje bezterminowy zakaz importu z Ukrainy: pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika oraz niektórych produktów ich przetwórstwa. Wobec pojawiających się fałszywych informacji, resort rolnictwa potwierdza: nowa umowa nie wpływa na modyfikacje powyższych przepisów" - czytamy w komunikacie MRiRW.

Poleć
Udostępnij