Transporty wstrzymane. Świnie były za grube?
Funkcjonariusze łowickiej Inspekcji Transportu Drogowego wstrzymali jazdę dwóch ciężarówek przewożących trzodę chlewną. Pojazdy ważyły za dużo. Przekroczone były też dopuszczalne naciski osi pojazdów na drogę.
Dwa tiry wiozące łącznie 350 świń patrol ITD zatrzymał na autostradzie A1 na wysokości Kutna (woj. łódzkie).
ASF a transport świń. Sprawdź, co mówią inspektorzy
Nie ma możliwości transportowania świń z obszaru zagrożonego afrykańskim pomorem świń do tzw. obszaru zapowietrzonego - przekazuje Inspekcja Weterynaryjna. Ostatni wysyp nowych ognisk ASF w gospodarstwach w różnych częściach kraju...
Inspektorzy chcieli sprawdzić m.in., czy przestrzegane są przepisy rozporządzenie unijnego w sprawie ochrony zwierząt podczas transportu. Samochody skierowano ponadto na wagę w Kaszewach.
"Obie ciężarówki ważyły za dużo o odpowiednio 5,36 oraz 4,34 tony przy normie 40 ton dopuszczalnej masy całkowitej. Nacisk podwójnej osi napędowej jednego z pojazdów wynosił 12,4 tony, czyli za dużo o 0,9 tony przy normie 11,5 tony, a osi wielokrotnej w jednym przypadku 28,44, tj. za dużo o 4,44 tony oraz 25,80, czyli za dużo o 1,8 tony przy normie 24 ton" - wylicza Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Łodzi.
W związku z koniecznością rozładunku kontrolowanych pojazdów, wezwano powiatowego lekarza weterynarii z Kutna. Ze względu na dobrostan zwierząt transporty zostały skierowane na odpowiedni punkt.
"Przewoźnikom odpowiedzialnym za nienormatywne transporty grożą teraz kary administracyjne" - zapowiada łódzki WITD.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
