Prezes WIR: nowy budżet UE grozi upadkiem wielu małych i średnich gospodarstw
Najgorszy jest fakt, że znika II filar WPR, który finansował modernizację obszarów wiejskich. Polska część tej kwoty przenosiła do filaru I, co pozwalało na uzyskanie przez rolnika wyższych dopłat bezpośrednich – zwraca uwagę (w kontekście propozycji nowego budżetu UE) Mieczysław Łuczak, prezes Zarządu Wielkopolskiej Izby Rolniczej (WIR).
Szef WIR przypomina, że przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen ogłosiła 16 lipca propozycję Komisji Europejskiej dotyczącą budżetu UE na lata 2028-2034.
„Budżet UE ma mieć rekordową wysokość 2 bln euro, a Polska ma pozostać jego największym beneficjentem netto. Z punktu widzenia Wielkopolskiej Izby Rolniczej, najważniejsza jest oczywiście Wspólna Polityka Rolna oraz jej finansowanie. Od wielu lat apelowaliśmy o utrzymanie odrębnego budżetu na WPR i finansowanie celów związanych z bezpieczeństwem żywnościowym i wsparciem dochodów rolników, w sytuacji presji cenowej globalnych korporacji oraz wysokich standardów produkcji żywności, obowiązujących w UE” – czytamy we wpisie Mieczysława Łuczaka na portalu Izby.

A jednak - Bruksela włączy WPR do nowego jednolitego funduszu. "Spełnia się najgorszy scenariusz"
Odrębna budżet na dopłaty
Jak w nim on podkreśla, tak się jednak nie stało. Bo z informacji przedstawionych przez szefową KE wynika, że jako odrębna utrzymana zostaje tylko część budżetu UE (WPR), finansująca jej I filar, czyli w zasadzie dopłaty bezpośrednie.
„Ten budżet ma wynieść 300 mld euro, czyli nieco więcej aniżeli budżet przeznaczany na ten cel w obecnej perspektywie. Warto tu zaznaczyć, że WIR oraz inne organizacje rolnicze apelowały o znaczący wzrost tej kwoty, której wartość zmalała w efekcie inflacji, a rolnikom narzuca się coraz to wyższe wymagania środowiskowe i klimatyczne. Aby ocenić tę kwotę, musimy poznać uwarunkowania, jakie będą jej towarzyszyć” – wskazuje szef wielkopolskiego samorządu rolniczego.
Zniknie ważny II filar WPR
Jak ocenia, najgorszy jest fakt, że w propozycji budżetu UE znika II filar WPR, z którego finansowano modernizację rolnictwa i obszarów wiejskich.
„W obecnym budżecie było to około 90 mld euro i trzeba nadmienić, że Polska część tej kwoty przenosiła do filaru I, co pozwalało na uzyskanie przez rolnika wyższych dopłat bezpośrednich. Z informacji przedstawionych przez Komisję wynika, że ta kwota zasili fundusze regionalne, które będą finansowały bardzo różne cele. A zatem rolnictwo i rolnicy będą musieli o te środki konkurować z innymi działami gospodarki czy samorządami” – ostrzega Łuczak.
Bez środków na inwestycje
I zaznacza, że rolnictwo wymaga cały czas wprowadzania nowych, innowacyjnych technologii pozwalających m.in. na optymalizację kosztów produkcji i zrównoważoną produkcję.
„Rolników, bez wsparcia finansowego, nie będzie stać na takie działania. W szczególności dotyczyć to będzie małych i średnich gospodarstw, które zaczną wypadać z rynku. Zabranie środków z II filaru oznaczać będzie naszym zdaniem przyspieszony proces koncentracji rolnictwa” – dodaje prezes WIR.

Ciężar solidarności z Ukrainą spada na rolników. Państwa przygraniczne chcą zmian w nowej umowie handlowej
Według niego, na propozycje budżetowe UE należy również patrzeć w kontekście działań KE mających na celu liberalizację handlu produktami rolnymi i - w efekcie - wpuszczanie na rynek UE tanich producentów z Ukrainy czy krajów Ameryki Południowej. Bez adekwatnego wsparcia budżetowego rolnicy, szczególnie ci mniejsi, nie wytrzymają tej konkurencji.
Widmo upadku gospodarstw
„Nowa propozycja budżetowa UE spowoduje przyspieszenie koncentracji gospodarstw rolnych, upadek wielu małych i średnich gospodarstw, zatrzymanie procesów inwestycyjnych i modernizacyjnych oraz oddanie rynku rolnego krajom trzecim. W naszym przekonaniu może to prowadzić do poważnego osłabienia bezpieczeństwa żywnościowego krajów UE i stwarzać zagrożenie dla konsumentów” – przestrzega działacz rolny.
I przypomina, iż propozycja KE będzie teraz dyskutowana przez Parlament Europejski oraz kraje członkowskie. A rolą organizacji rolniczych będzie przekonywanie decydentów do powrotu do WPR z silnym, niezależnym budżetem.
Źródło: WIR
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś