Gdy miał 2,5 promila, przypomniało mu się o pracach polowych. Traktorzysta wjechał w słup
3-krotny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych miał już „na koncie” kierowca ciągnika rolniczego, który wjechał nim w słup. Był pijany. Jego maszyna została zabezpieczona, a on ponownie stanie przed sądem.
Gdy dyżurny z Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim (woj. łódzkie), otrzymał zgłoszenie dotyczące kolizji z udziałem nietrzeźwego kierującego, wysłał niezwłocznie patrol.
Ciągnikiem uderzył w słup
- Policjanci pojechali do miejscowości Bogusławice, gdzie zastali pozostawiony na środku drogi ciągnik rolniczy. Z relacji zgłaszającego wynikało, że kierujący wjeżdżał na podwórko, a podczas cofania uderzył w słup ogrodzenia. Po całym zdarzeniu wysiadł z pojazdu, chwiejąc się na nogach. W trakcie rozmowy wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Zgłaszający zabrał 47-letniemu mężczyźnie kluczyki od pojazdu, po czym zadzwonił na numer alarmowy – relacjonuje przebieg zdarzenia z 22 listopada mł. asp. Edyta Daroch, oficer prasowy piotrkowskiej KMP.
Kobieta interweniowała wobec traktorzysty pod sklepem
Przypomniał sobie o polu
Jak dodaje, badanie stanu trzeźwości traktorzysty wykazało niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili również, że posiada on 3-krotny dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
- 47-latek swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczył koniecznością wykonania prac polowych. Podczas zatrzymania był agresywny, nie wykonywał również poleceń policjantów – informuje Edyta Daroch.
Traktor zabezpieczony
Pojazd, którym poruszał się nietrzeźwy kierujący, został zabezpieczony. Decyzją Prokuratury Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim, wobec podejrzanego zastosowany został dozór policji. Mężczyzna usłyszał zarzuty, grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl