Katastrofy naturalne gnębią rolników. Liczby są zatrważające

Poleć

Udostępnij

Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl

11-08-2020,10:40 Aktualizacja: 11-08-2020,10:44

A A A

Do 6 sierpnia aż 229 małopolskich gospodarstw dotkniętych zostało powodzią i deszczem nawalnym. Foto_Dariusz Kucman

Prawie 1500 poszkodowanych gospodarstw, ponad 5 tysięcy hektarów uszkodzonych upraw i straty sięgające 95 milionów złotych - takie są następstwa niekorzystnych zjawisk atmosferycznych tylko w jednym województwie.

Jacek Gołda, dyrektor Wydziału Programów Infrastrukturalnych i Rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie, odpowiadając na pismo Małopolskiej Izby Rolniczej podał aktualne na 6 sierpnia dane z komisji do spraw szacowania szkód w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej, znajdujących się na obszarach, na których wystąpiły niekorzystne zjawiska atmosferyczne.

400 mln złotych na rekompensaty za suszę

Sejmowa Komisja Finansów Publicznych zaopiniowała w środę pozytywnie trzy wnioski o przesunięcie 530 mln zł na nowe zadania - bezpieczeństwo energetyczne oraz rekompensaty za suszę. Komisja rozpatrywała dwa wnioski ministra finansów....

czytaj więcej

Ogółem wpłynęło 66 wniosków urzędów gmin o oszacowanie szkód. Poszkodowanych zostało 1446 gospodarstw z terenu 42 gmin województwa małopolskiego, w tym:

229 gospodarstw dotkniętych powodzią i deszczem nawalnym
454 gospodarstwa dotknięte gradobiciem
776 gospodarstw dotkniętych przymrozkami wiosennymi (uprawy sadownicze)
7 gospodarstw dotkniętych huraganem

- Uszkodzonych zostało ogółem: 5413 ha upraw rolnych, w tym: 1375 ha zbóż, 352 ha warzyw, 115 ha użytków zielonych, 604 ha upraw okopowych, 2495 ha upraw sadowniczych oraz 64 budynki gospodarcze - wylicza Jacek Gołda.

Jak dodaje, łączna szacunkowa wartość szkód wynosi 95 mln 941 tys. 935 zł, w tym 95 mln 383 tys. 485 zł stanowią szkody w uprawach rolnych, a 558 tys. 450 zł szkody w obiektach gospodarczych, szklarniach i tunelach foliowych oraz maszynach rolniczych.

Grad obniżył plony pszenicy

Plony pszenicy ozimej w gospodarstwie w Sahryniu (gmina Werbkowice), w którym prowadzone są doświadczenia z aplikacją dolistną krzemu wyniosły w tym roku zaledwie 6 t z 1 ha. To o 40 proc. mniej niż zakładano. Główną przyczyną...

czytaj więcej

Największe straty są w gminach: Sułoszowa, Łącko, Łukowica, Jodłownik, Łapanów i Podegrodzie.

- Równocześnie informuję, iż powyższe dane pochodzą z wniosków rolników i mogą ulec zmianie po oszacowaniu szkód przez komisję wojewódzką - zastrzega urzędnik.

Małopolska Izba Rolnicza zwróciła się z wnioskiem do ministra Jana Krzysztofa Ardanowskiego, aby na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z 27 stycznia 2015 r., w sprawie szczegółowego zakresu i sposobów realizacji niektórych zadań Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa uruchomił program pomocy dla poszkodowanych gospodarstw rolnych i działów specjalnych produkcji rolnej.