Cielę utkwiło w zbiorniku z gnojowicą
Roczne ciele wpadło do zbiornika na gnojowicę, a gospodarz nie mógł samodzielnie go wydostać z potrzasku. Na pomoc ruszyli strażacy.
W gospodarstwie rolnym w Pacółtowie (pow. nowomiejski, woj. warmińsko-mazurskie) do podziemnego zbiornika na gnojowice przez właz rewizyjny wpadło roczne cielę.
"Nela" utknęła w stawie. Druhowie ruszyli na pomoc
Wyciąganie z potrzasków zwierząt hodowlanych to już dla strażaków, zwłaszcza tych z jednostek ochotniczych, jedno z niemal rutynowych działań. Tym razem ruszyli na pomoc krowie. O akcji poinformowali druhowie z jednostki OSP Michałowo...
Na szczęście zbiornik w tym czasie był wypełniony do połowy, co zamortyzowała upadek zwierzęcia i nie doszło do okaleczeń i złamań.
Żeby wydostać cielę, wezwano strażaków. Ci zmuszeni byli powiększyć właz rewizyjny, wycinając spore fragmenty płyty żelbetowej przykrywającej zbiornik.
- Używając pasów transportowych i lin oraz ładowarki, wydobyto zwierzę na powierzchnię. Przeprowadzone przez strażaków i właściciela oględziny oraz obserwacja jego zachowania dały podstawę aby uznać, że nie występuje zagrożenie dla zdrowia i życia cielęcia. Mimo to, właściciel postanowił wezwać lekarza weterynarii, aby ocenił jednoznacznie jego stan - relacjonuje st. bryg Józef Dobies z Komendy Powiatowej PSP w Nowym Mieście Lubawskim.
Akcja ratownicza trwała 1,5 godziny. Była prowadzona przez dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP z nowomiejskiej komendy.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
