Problemy z praktyką przyorania obornika? Czas i technologia dla starszych rolników

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
30-01-2023,9:20 Aktualizacja: 30-01-2023,9:29
A A A

Podlaska Izba Rolnicza wnioskuje o zmianę Krajowego Planu Strategicznego dla WPR na lata 2023-2027 w zakresie ekoschematu "Rolnictwo węglowe i zarządzanie składnikami odżywczymi".

Chodzi w szczególności o praktykę związaną z wymieszaniem obornika na gruntach ornych w ciągu 12 godzin od aplikacji. PIR postuluje wprowadzenie możliwości przyorania w ciągu 24 godzin.


dopłaty do nawozów, Czesław Siekierski, Henryk Kowalczyk

Rolnicy nie mają się co łudzić. Nikt nie pracuje nad drugą edycją dotacji do nawozów

Nie są prowadzone prace nad uruchomieniem kolejnej edycji programu dofinansowania zakupu nawozów - poinformował resort rolnictwa. Nie odpowiedział jednak wprost, co z niewykorzystana pulą z pierwszej odsłony wsparcia. "Czy w 2023 r. ze...

"Do skorzystania z powyższej praktyki konieczne jest posiadanie odpowiedniego parku maszynowego. Województwo podlaskie charakteryzuje się dużym rozdrabnianiem działek rolnych, często oddalonych od gospodarstwa w znacznej odległości. W małych i średnich gospodarstwach często prace obsługuje jedna osoba. Należy liczyć się z tym, że rolnicy posiadający zwierzęta w międzyczasie muszą je skarmić i wykonać codzienne obrządki" - wskazuje Grzegorz Leszczyński, prezes PIR w wystąpieniu do Krajowej Rady Izb Rolniczych, która ma przekazać je odpowiednim organom.

Zwraca ponadto uwagę, że dodatkowym utrudnieniem jest potwierdzenie wymieszania obornika na gruncie rolnym przy pomocy aplikacji za pomocą zdjęcia geotagowanego. "Wymaga to posiadania odpowiedniego aparatu telefonicznego z dostępem do internetu, co w szczególności dla rolników w średnim wieku może okazać się barierą nie do przeskoczenia" - przekonuje szef podlaskiej Izby.

Podlaski samorząd rolniczy zdaje sobie sprawę, że przeoranie obornika w ciągu 12 godzin jest najlepszym rozwiązaniem, które gwarantuje pożądany poziom redukcji emisji amoniaku do atmosfery. W jego ocenie dla większości rolników skorzystanie z powyższej praktyki jest jednak nierealne.

"Apelujemy ponadto o wprowadzenie czynnika niezależnego od rolnika (np. uszkodzenie maszyny, wypadek rolnika), który uniemożliwia wykonanie praktyki w określonym czasie" - dodaje szef PIR.
 

  • Krok po kroku w zakresie doboru odmian, nawożenia i ochrony. Zamów prenumeratę miesięcznika "Nowoczesna Uprawa" już teraz
Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu