Jaja są drogie z powodu wirusa HPAI

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Mirosław Lewandowski | lewandowski@apra.pl
29-06-2025,13:30 Aktualizacja: 29-06-2025,13:13
A A A

Ceny jaj, jak i żywca drobiowego są wysokie, a koszty pasz pozwalają na opłacalność produkcji. Wskutek wirusa HPAI występują jednak braki zarówno kur niosek, jak i kur mięsnych.

– Ceny pasz są przyjazne producentom. Pozostaje jednak zaburzona podaż jaj na rynku. Trwa to od kilku miesięcy, a główną przyczyną takiego stanu rzeczy jest grypa ptaków, która bardzo mocno poszkodowała producentów jaj konsumpcyjnych – mówi Katarzyna Gawrońska, prezes Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz, dodając:

– Straty w pogłowiu towarowym kur niosek sięgnęły około 15 mln zwierząt uwzględniając ogniska oraz działania prewencyjne i uśmiercanie ptaków w gospodarstwach kontaktowych.

Prezes izby podkreśla również, że w ubiegłym roku obserwowaliśmy ponadto niższe wstawienia kur nieśnych o około 5 mln, co przełożyło się na pierwszy kwartał tego roku.

ceny drobiu, żywiec drobiowy, indyki, kurczęta, tuszki, brojlery, eksport, import, Polska

Dalsze wzrosty cen w skupie żywca drobiowego

W drugim tygodniu czerwca krajowe ceny wszystkich monitorowanych gatunków drobiu wzrosły. Podobny trend zaobserwowano w przypadku cen zbytu mięsa drobiowego.   Krajowe zakłady drobiarskie w dniach od 9 do 15 czerwca skupowały kurczęta...

Skumulowanie się tych czynników spowodowało, że ceny jaj osiągnęły historyczne poziomy.

Te klasy M w kwietniu kosztowały 82,44 zł/100 sztuk (wzrost o 68,7 proc. rok do roku). Dla porównania cena pasz dla niosek ukształtowała się na poziomie 1,46 zł/kg (wzrost zaledwie o 2,8 proc. r/r).

W konsekwencji w kwietniu, jak wynika z analiz analityków Credit Agricole, relacja cen 100 jaj/pasza wyniosła 56,55 wobec 34,46 przed rokiem, wskazując na bardzo silną poprawę opłacalności produkcji jaj w ujęciu rocznym.

Mimo korekty w ostatnich tygodniach, ceny w hurcie są niższe, niż szczyty w okresie marca, początku kwietnia, ale wciąż są wysokie. Przekłada się to również na ceny w detalu.

– Nie wiemy, jak będzie postępowała odbudowa stad. Jesteśmy teraz krajem wolnym od HPAI. Problemem jest to, że nie da się od razu wstawić zwierząt tam, gdzie zostały one zabite z powodu wirusa – podkreśla Katarzyna Gawrońska i dodaje:

– Mamy ograniczaną dostępność piskląt i odchowanych kur, żeby dostarczyć je na wszystkie fermy, które miały przestoje w produkcji. Ponadto te, gdzie stwierdzono ognisko grypy muszą odczekać odpowiednio długi okres, żeby obsadzić swoje obiekty.

Książki warte polecenia: Sygnały kur nieśnych |Sygnały indyków





 

 

Poleć
Udostępnij
Advertisement
Aktualne wydanie
Hoduj z głową świnie 3/2025

Hoduj z głową świnie:

-Nie wystarczy tylko mieć szukarka

-Lato - trudny czas dla macior

-Bioasekuracja w praktyce, a nie na papierze

PRENUMERATA


 

Aktualne wydanie
Hoduj z głową bydło 3/2025

Hoduj z głową bydło:

-Cielęta i jałówki od nowa

-Przewodnik po nowoczesnych dodatkach

-Co trzeba wiedzieć o gumach strzykowych?

PRENUMERATA