Stosowanie środków ochrony roślin z ważną zmianą? Chodzi o siłę wiatru
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych (PZPRZ) oraz Polska Izba Gospodarcza Maszyn i Urządzeń Rolniczych (PIGMiUR) apelują do ministra rolnictwa o zmianę przepisu ws. stosowania środków ochrony roślin przy wietrze.
W wspólnym apelu postulują rozważenie możliwości zmiany w rozporządzeniu z 31 marca 2014 r. w sprawie warunków stosowania środków ochrony roślin, dotyczącej warunków wietrznych w czasie stosowania zabiegów opryskiwania środkami ochrony roślin.
Dozwolone z wykorzystaniem technik
Jak wskazują organizacje, w paragrafie 3w/w rozporządzenia, stwierdzono, że „Środki ochrony roślin na terenie otwartym stosuje się, jeżeli prędkość wiatru nie przekracza 4 m/s”.

Co z suszą rolniczą? Zagraża kukurydzy w dwóch województwach
PZPRZ i PIGMiUR proponują do tego zapisu dodać następującą treść: „…dla techniki standardowej. Stosowanie środków ochrony roślin, gdy prędkość wiatru przekracza 4 m/s. jest dozwolone tylko z wykorzystaniem technik i sposobów ograniczających znoszenie cieczy użytkowej, tj. dysz antyznoszeniowych, rękawa powietrznego oraz (lub) odpowiednich adiuwantów”.
Duży postęp w produkcji opryskiwaczy
Jak uzasadniają swój wniosek w tej sprawie?
Po pierwsze, aktualne brzmienie paragrafu 3 nie uwzględnia postępu technicznego, jaki dokonał się w produkcji opryskiwaczy polowych oraz pojawieniem się na rynku wielofunkcyjnych adiuwantów antyznoszeniowych, które powodują, że znoszenie cieczy użytkowej jest niewielkie nawet przy wietrze przekraczającym 4 m/s. Z dokumentacji nowoczesnych opryskiwaczy i etykiet adiuwantów antyznoszeniowych wynika, że ograniczają one znoszenie cieczy opryskowej w stopniu warunkującym możliwość stosowania środków ochrony roślin nawet przy wietrze sięgającym 6-8 m/s.
Przybyło dni z silniejszymi wiatrami
Po drugie, w związku ze zmianami klimatycznymi możliwości wykonywania zabiegów związanych ze stosowanie środków ochrony roślin przy wietrze mniejszym niż 4 m/s są bardzo ograniczone, ponieważ liczba dni z wiatrem przekraczającym tę wartość jest bardzo duża. Według danych IMGW-PIB, na które powołano się w wystąpieniu, średnia liczba dni z wiatrem przekraczającym 4 m/s w Polsce wynosi nawet 150. Z tego powodu producenci muszą bardzo często rezygnować ze stosowania środków ochrony w najwłaściwszym dla dobrej efektywności ich działania terminie.

Środki ochrony roślin pod lupą. Ile próbek dostało negatywną opinię?
Większa efektywność stosowania oprysku
Po trzecie, zaproponowana zmiana rozporządzenia wpłynie zdaniem organizacji pozytywnie na efektywność stosowanych środków ochrony roślin, w związku ze zwiększeniem terminowości ich aplikowania. Tym samym zadecyduje również o zmniejszaniu ilości środków ochrony roślin niezbędnych do wyeliminowania zagrożeń dla roślin uprawnych powodowanych przez różne stresy biotyczne i abiotyczne, a w konsekwencji wpłynie też pozytywnie na efekty finansowe stosowanych technologii produkcji oraz na środowisko przyrodnicze.
We Francji wprowadzono przepis ogólny
„Należy jeszcze zwrócić uwagę, że w niektórych państwach Unii Europejskiej przepisy o sile wiatru w czasie zabiegu opryskiwania już zostały zmienione. Na przykład we Francji uchylono przepis o maksymalnej sile wiatru wynoszącej 5,2 m/s., a wprowadzono przepis o charakterze ogólnym, określony stwierdzeniem, że ‘podczas zabiegu opryskiwania roślin lub gleby nie może dochodzić do znoszenia cieczy użytkowej i dlatego zaleca się stosowanie innowacyjnych technik i adiuwantów antyznoszeniowych’” – zwrócono uwagę w wystąpieniu do szefa resortu rolnictwa.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś