Policja i "skarbówka" w gospodarstwach. Chodzi o setki tysięcy złotych
Nielegalne wyrabianie alkoholu i papierosów było przyczyną interwencji policjantów i funkcjonariuszy służby celno-skarbowej (KAS) w wiejskich gospodarstwach.
Blisko 700 kg nielegalnego tytoniu zabezpieczyła ostatnio lubuska KAS w domowej przetwórni, która działała w jednej z podgorzowskich wsi.
Gigantyczna bimbrownia zlikwidowana. Uzbrojeni funkcjonariusze w lesie
Funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej z Białegostoku zlikwidowali gigantyczną bimbrownię produkująca alkohol na wielką skalę. Zabezpieczono ponad 800 litrów bimbru i 8 tysięcy litrów tzw. zacieru. Mundurowi ustalili, że w...
"Nielegalny tytoń znajdował się na prywatnej posesji w zabudowaniach gospodarczych. W jednym z pomieszczeń znajdowało się 290 kg krajanki tytoniowej oraz 406 kg suszu tytoniowego o łącznej wartości ponad 400 tys. zł" - podała KAS.
Funkcjonariusze prowadzą postępowanie w tej sprawie pod nadzorem prokuratury w Gorzowie Wielkopolskim.
Z kolei w jednym z gospodarstw w gminie Czerwin (pow. ostrołęcki, woj. mazowieckie) policjanci znaleźli krajankę tytoniową i około 5 tysięcy gotowych papierosów bez polskich znaków akcyzy
Główną profesją był tam jednak wyrób "lewego" alkoholu, do czego zbudowano całą linię produkcyjną. Zabezpieczono około 11 tysięcy litrów trunku i około 2 tony cukru, zbiorniki i butelki.
- Mundurowi zatrzymali w tej sprawie dwoje mieszkańców naszego powiatu - 60-letniego mężczyznę i 30-letnią kobietę. W wyniku dalszych działań ustalili również trzecią osobę, którą okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego. Wszyscy usłyszeli już zarzuty w zakresie nielegalnego wytwarzania alkoholu i papierosów, za co grozi im do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka kara finansowa - poinformował asp. Krzysztof Kolator z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Aparaturę do domowej produkcji alkoholu oraz około 90 litrów gotowego trunku i niemal 200 litrów "zacieru" zabezpieczyli natomiast kryminalni w gospodarstwie w gminie Borki (pow. radzyński, woj. lubelskie).
Z ustaleń stróżów prawa wynika, że nielegalnym procederem zajmował się 51-latek. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
