NIK ma sporo uwag do działalności Lokalnych Grup Rybackich

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
27-04-2015,10:25 Aktualizacja: 27-04-2015,11:12
A A A
Lokalne Strategie Rozwoju Obszarów Rybackich zostały wdrożone zgodnie z przepisami, ale przy ich wykonywaniu nie ustrzeżono się wielu nieprawidłowości - uznała Najwyższa Izba Kontroli.
 
NIK oceniła m.in. przygotowanie i realizację Lokalnych Strategii, prawidłowość przyznawania pomocy finansowej na realizację zadań objętych unijną tzw. osią priorytetową 4, wydatkowanie środków, zgodność realizacji projektów z wnioskami i umowami o dofinansowanie, nadzór i kontrolę nad tymi projektami.
 
Izba zwraca uwagę, że Lokalne Grupy Rybackie (LGR), które mają realizować strategie lokalne, rozpoczęły działalność na przełomie 2010/11, czyli po upływie blisko 4 lat od początku okresu programowania 2007-2013 oraz po ponad dwóch latach od wejścia w życie ustawy o wspieraniu sektora rybackiego. 
 
Grupy nie miały wpływu na rozliczenia
 
Skutkowało to m.in. spiętrzeniem prac w samorządach województw w latach 2012-2014 i prowadziło do opóźnień przy rozpatrywaniu wniosków o dofinasowanie, wynoszących nawet 300 dni. Opóźnienia we wdrożeniu programu miały również wpływ na działalność LGR i spowodowały m.in. konieczność przesunięcia 250 mln zł - w połowie 2013 r. - na inne cele.
 
Według izby, nie stworzono rozwiązań dla LGR, które pozwoliłyby w pełni zarządzać strategiami. Ich rola sprowadzała się głównie do wyboru wniosków, a następnie sporządzania list rankingowych. 
 
Nie miały one wpływu na rozliczenie zobowiązań zawartych we wnioskach, a tym samym na efektywne wykorzystanie środków. Przyznawanie i rozliczanie pomocy należało bowiem do kompetencji samorządów województw.
 
Według izby, istotnym problemem był sposób prowadzenia monitoringu, który ograniczał możliwość uzyskania rzeczywistej wiedzy na temat stopnia realizacji Lokalnych Strategii.
 
Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu