Ubóstwo w gospodarstwach rolnych? GUS wskazuje na zagrożenie
Czy rolników dotyka ubóstwo? Według Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), w 2024 r. najwyższy odsetek osób zagrożonych niedostatkiem odnotowano w gospodarstwach domowych rolników (64,9 proc.).
Z danych GUS wynika, że w 2024 roku - podobnie jak w latach wcześniejszych – „klasa” miejscowości zamieszkania determinowała odsetek osób zagrożonych ubóstwem skrajnym (podstawę wyznaczania granicy zagrożenia ubóstwem skrajnym stanowi minimum egzystencji szacowane przez Instytut Pracy i Spraw Socjalnych - IPiSS).
Większe zagrożenie na wsiach
Mieszkańcy miast zdecydowanie rzadziej zagrożeni byli ubóstwem skrajnym (2,7 proc.) niż rolnicy i inni mieszkańcy wsi (8,8 proc.).
„Najmniejszym odsetkiem osób zagrożonych ubóstwem skrajnym charakteryzowały się największe miasta o liczbie mieszkańców co najmniej 500 tys. (1,3 proc.) oraz miasta z liczbą mieszkańców między 100 a 500 tys. (2,3 proc.). W mniejszych miastach stopa zagrożenia ubóstwem skrajnym była już wyższa (odpowiednio: 3,2 proc. w miastach o wielkości 20-100 tys. mieszkańców oraz 3,8 proc. - w najmniejszych miastach, poniżej 20 tys. mieszkańców)” - wylicza GUS w dokumencie pn. „Zasięg zagrożenia ubóstwem ekonomicznym w Polsce w 2024 r.”.
Jak w nim dodano, wśród mieszkańców wsi, częściej ubóstwa skrajnego doświadczano na pozaaglomeracyjnych obszarach wiejskich (10,2 proc.) niż aglomeracyjnych obszarach wiejskich (4,3 proc.).

Ustawa hiszpańska w Polsce? Taki zakaz objąłby ceny skupu produktów rolnych
Niedostatek wśród rolników
GUS zwraca także uwagę na pojęcie niedostatku, który w odróżnieniu od ubóstwa skrajnego, bazuje na odmiennych standardach poziomu zaspokojenia potrzeb. Granica zagrożenia niedostatkiem oparta jest na minimum socjalnym obliczanym przez IPiSS.
Zdecydowanie wyższy zasięg zagrożenia niedostatkiem wystąpił na wsi (52,9 proc.) niż w miastach (33,4 proc.). Wraz ze wzrostem wielkości miast odnotowywano stopniowe spadki zasięgów zagrożenia niedostatkiem.
„W 2024 r. najwyższe odsetki osób zagrożonych niedostatkiem odnotowano w gospodarstwach domowych rolników (64,9 proc.) oraz utrzymujących się z niezarobkowych źródeł innych niż emerytury i renty (63,5 proc.), w gospodarstwach domowych, w których osoba odniesienia miała wykształcenie co najwyżej gimnazjalne (ok. 62,9 proc.) oraz w gospodarstwach z co najmniej 3 osobami w wieku 0-17 lat (52,8 proc.)” – czytamy w dokumencie GUS.
Źródło: GUS
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś