Kilkadziesiąt świń utonęło w gnojowicy
Strażacy w aparatach powietrznych i strojach ochrony chemicznej wyciągali świnie ze zbiornika. Foto_ilustracyjne
W chlewni zwaliła się ściana i świnie pospadały do zbiornika z gnojowicą. Utonęło 50-60 zwierząt. W gospodarstwie w Krzepczowie (pow. piotrkowski, woj. łódzkie) strażacy mieli mnóstwo roboty.
Po dojeździe ratowników na miejsce zdarzenia okazało się, że jedna ze ścian nośnych chlewni zawaliła się, a ruszta, na których była utrzymywana trzoda chlewna pospadały. Tym samym zwierzęta wylądowały w zbiorniku na gnojowicę, który był pod spodem.
Świnie tonęły w gnojowicy i ginęły w wypadku
36 tuczników wpadło do zbiornika na gnojowicę w wyniku zarwania się podłogi w chlewni. Nie wszystkie - mimo wysiłków wezwanych na miejsce strażaków - udało się uratować. Podobnie jak zwierząt z wypadku tira. Do pierwszego...
- Strażacy w aparatach powietrznych i lekkich strojach ochrony chemicznej wchodzili do zbiornika, podczepiali padłe zwierzęta i przy pomocy wyciągarki wydobywali je na zewnątrz – relacjonował na antenie TVP3 Łódź mł. bryg. Wojciech Pawlikowski, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej Państwowej Straży Pożarnej w Piotrkowie Trybunalskim.
Według szacunków ratowników padło ok. 50-60 świń. Na miejsce zadysponowano w sumie 5 zastępów strażaków.
Na pomoc ruszyli też okoliczni rolnicy. Gnojowicę trzeba było bowiem wypompować. Martwe zwierzęta trafiły natomiast do utylizacji.
Póki co nie wiadomo, dlaczego ściana chlewni się zwaliła. Sprawą ma się zająć nadzór budowlany.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
