Ciężarówka z krwią z ubojni wpadła do rowu
W miejscowości Sobiekursk pod Otwockiem (woj. mazowieckie) doszło do zderzenia chevroleta i ciągnika siodłowego z naczepą-cysterną. Tir wylądował w rowie.
Ciężarówka wywróciła się, bo jej kierowca - jak wynika ze wstępnych ustaleń - próbował uniknąć zderzenia, gdy zobaczył, że na jego pasie znalazła się "osobówka".
Ciężarówka z burakami wypadła z drogi
Przewożąca buraki cukrowe ciężarówka wypadła z drogi i wbiła się w ziemię na poboczu. Z wywróconej naczepy wysypał się ładunek. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Do wypadku doszło na obwodnicy Krasnegostawu, w ciągu drogi krajowej nr...
Do kolizji jednak doszło i samochód uderzył w przednie koło ciężarówki. Jak podał portal polsatnews.pl, cysterna wypełniona była krwią zwierząt z ubojni. Na szczęście nie doszło do rozszczelnienia zbiornika, a jeszcze większe, że nikomu nic się nie stało, choć oba pojazdy były mocno uszkodzone.
- Kierowca samochodu osobowego został ukarany mandatem - powiedział portalowi Daniel Niezdropa z otwockiej policji.
By podnieść tira z rowu potrzebny był ciężki sprzęt. Cała operacja trwała kilka godzin.
Na miejscu oprócz policjantów pracowali strażacy z PSP w Otwocku i Warszawy oraz OSP Karczew i OSP Dziecinów.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
