Odbiorcy energii elektrycznej nie dopłacą do części OZE

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: Wojciech Krzyczkowski PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
23-11-2017,8:20 Aktualizacja: 23-11-2017,8:35
A A A

W 2018 r. odbiorcy energii elektrycznej nie poniosą żadnych kosztów na rzecz odnawialnych źródeł energii (OZE), które weszły do nowego systemu wsparcia. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki wyznaczył poziom doliczanej do rachunków opłaty OZE na zero złotych.

Wysokość opłaty na kolejny rok ustala Prezes URE. W 2016 r. opłata wyniosła 2,51 zł/MWh, a w 2017 r. wzrosła do 3,7 zł/MWh. We wtorek URE poinformowało, że w 2018 r. opłata wyniesie zero złotych.

urząd regulacji energetyki, aukcje energii, system aukcyjny, energia elektryczna, biogazownia rolnicza, biomasa,

Nie sprzedadzą ani jednego megawata

Firmy, które wystartowały w aukcji OZE zorganizowanej 28 września, nie sprzedadzą ani jednego megawata energii. Poinformował o tym oficjalnie Maciej Bando, prezes Urzędu Regulacji Energetyki. Decyzja URE to wynik dwóch...

Pierwsze aukcje dla OZE w nowym systemie odbyły się pod koniec 2016 r., a rozliczenia zaczęły się w marcu 2017 r. Liczba instalacji, które znalazły się w nowym systemie na razie jest niewielka, co oznacza, że i wypłaty wsparcia nie są duże. Natomiast wpływy są znacząco większe.

Jak poinformował Zarządca Rozliczeń, od 1 lipca 2016 r. do 20 listopada 2017 r. z opłaty OZE wpłynęło 491 mln 363 tys. 342 zł. Natomiast od początku rozliczeń, czyli od 1 marca 2017 r. do 20 listopada ZR wypłacił 22 mln 121 tys. 774,72 zł. Oznacza to, że nadwyżka na rachunku wynosi prawie 470 mln zł. W związku z decyzją Prezesa URE, w 2018 r. to wyłącznie ta nadwyżka będzie źródłem wypłaty wsparcia dla OZE w nowym systemie.

Zgodnie z ustawą o odnawialnych źródłach energii, od 1 lipca 2016 r. do rachunków konsumentów energii dopisywana jest opłata OZE. Wpływy z niej mają pokryć dopłaty do źródeł odnawialnych, które znalazły się w nowym, aukcyjnym systemie wsparcia.

Pieniądze z opłaty są gromadzone na specjalnym rachunku Zarządcy Rozliczeń. Spółka wypłaca należne pieniądze m.in. uprawnionym wytwórcom energii z OZE. Wsparcie pokrywa różnicę między ceną zadeklarowaną w aukcji a ceną sprzedaży na rynku.

Równolegle do wprowadzonego w 2016 r. nowego systemu aukcyjnego w Polsce funkcjonuje stary system wsparcia dla OZE, oparty o świadectwa pochodzenia energii, tzw. zielone certyfikaty. Sprzedający energię elektryczną do odbiorców końcowych muszą kupować odpowiednie ilości certyfikatów. Ich koszt zawiera się w cenie energii na rachunku odbiorcy.

Poleć
Udostępnij
Redakcja działu
"Zielona energia"
Kontakt
Kontakt
Reklama
Reklama
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu