Najnowocześniejsza wytwórnia pasz Agri Plusa już pracuje
Agri Plus uruchomił 7. i zarazem swoją najnowocześniejszą wytwórnię pasz. Została ona wybudowana w Kurzętniku w woj. warmińsko-mazurskim.
Nowoczesna inwestycja już teraz stała się wizytówką firmy. Jak zapewniają jej władze, ma ona także być wsparciem dla lokalnych rolników, z którymi współpracuje firma, ale nie tylko.

Agri Plus otworzył nową wytwórnię pasz w Kurzętniku
Cały proces wytwarzania pasz jest w pełni zautomatyzowany. Docelowo w Kurzętniku będzie produkowane rocznie 220 tys. ton pasz rocznie, głównie, dla drobiu.
– Wytwórnia funkcjonuje najlepiej wtedy, gdy pracuje na pełnych mocach, dlatego obecnie produkujemy pasze zarówno dla drobiu, jak i trzody chlewnej – mówi Waldemar Warguła, dyrektor zarządzający oddziału paszowego Agri Plus i dodaje:
– Mieszanki drobiarskie są bardziej wymagające niż trzodowe, które łatwiej jest wyprodukować, dlatego nie mamy z tym żadnego problemu.
Wytwórnia została wyposażona w magazyn surowcowy z koszem przyjęciowym. Znajdują się tam dwie profesjonalne automatyczne stacje dozowania dodatków firmy Jesma 20 oraz 200 kg i trzy automatyczne wagi makrodozowników.
– Wszystkie komponenty wykorzystywane do produkcji paszy są wciągane na samą górę wieży i grawitacyjnie przechodzą do dołu. Dzięki temu zużywamy możliwie najmniej energii elektrycznej podczas wytwarzania paszy – mówi Waldemar Warguła.
Wytwórnia została wyposażona w wysokoobrotowy bijakowy młyn o prędkość bijaka wynoszącej 400 km na godzinę.

Światowy Dzień Mięsa uczcili międzynarodowym kongresem
Wagi do dawkowania mikorododatków mają granice błędu na poziomie 1 oraz 0,5 kg. Wytwórnia ma 24 dozowniki dla tych komponentów.
Mikser do mieszania wszystkich komponentów jak zboża, śruty miko –makro dodatki i płyny, ma pojemność 3,5 tony. Powstaje w nim sypka gotowa mieszanka, która jest zabierana do procesu kondycjonowania, higienizacji i granulacji.
Mieszanka najpierw jest kondycjonowana, a następnie trafia do procesu higienizacji.
– Mieszanki dla drobiu trafiają do dwóch higienizatorów, w których przebywają nawet do 2,5 minuty w temperaturze 80 stopni Celsjusza. W przypadku mieszanek dla świń nie wymagają one tak długiego czasu higienizacji – tłumaczy Waldemar Warguła, dodając:
– Podczas tego zabiegu uwalnia się proces żelatynizacji skrobi w zbożu, co poprawia strawność paszy, umożliwia jej lepszą przyswajalność i podnosi wskaźnik jej wykorzystania przez zwierzęta czyli FCR – tłumaczył Waldemar Warguła.
Pasza po higienizacji trafia do dwóch granulatorów, jeden o wydajności 30 ton na godzinę, a drugi 22-24 ton. Produkują one granulat o średnicy fi-3,5 mm.

Grypa ptaków. Polska zostanie uznana za wolną od wirusa HPAI?
W przypadku trzody chlewnej wydajności granulatorów są dwa razy większe czyli wynoszą odpowiednio 60 i 44-48 ton na godzinę, a średnica granulatu wynosi fi-5mm.
Gorąca granulowana pasza o temperaturze około 80 stopni jest chłodzona do temperatury otoczenia (plus – minus: 5 stopni Celsjusza). Do chłodzenia jest wykorzystywane filtrowane powietrze z zewnątrz.
Następnie do granulowanej i schłodzonej paszy dodawane są enzymy.
– Enzymy dodajemy na sam koniec po to, aby nie zabić niektórych z nich w zbyt wysokiej temperaturze. We wcześniejszym etapie produkcji ta pasza jest bowiem poddawana obróbce termicznej – tłumaczy Waldemar Warguła.
Gotowa mieszanka trafia do samochodów. Kierowca uruchamia zasyp lub robi to pracownik z poziomu sterowni.
– Jeśli ktoś zamawia 24 tony paszy dostanie albo 10 kg więcej lub mniej, bo waga ma taki margines błędu – podsumowuje Waldemar Warguła.
Książki warte polecenia: Sygnały kur nieśnych |Sygnały indyków
Więcej informacji na temat hodowli i produkcji trzody chlewnej znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Świnie".
Nasz magazyn można zaprenumerować w tradycyjnej formie TUTAJ oraz w e-prenumeracie TUTAJ