Zadbał o komfort loch
Chlewnia w 2024 r. przeszła gruntowną modernizację, a w jej wnętrzu znajduje się nowe wyposażenie wraz z automatycznym...
Zmodernizował chlewnię, zapewniając świniom więcej miejsca oraz wdrożył automatyczny system żywienia. Dzięki tej inwestycji poprawił nie tylko dobrostan loch, ale również komfort pracy obsługi, która teraz może zarządzać stadem za pomocą intuicyjnej aplikacji.
Marcin Michałek z Ogorzelic w woj. mazowieckim specjalizuje się w produkcji tuczników w cyklu zamkniętym. Posiada on również fermę w Bombalicach, w której utrzymuje stado podstawowe.
Hodowca w 2024 r. przeprowadził gruntowny remont chlewni, a jednocześnie dopasował produkcję do nowych przepisów dotyczących dobrostanu świń, które mają wejść w życie w kolejnych latach. W chlewni oprócz nowego wyposażenia zamontowano system automatycznego żywienia firmy Wesstron oraz system zarządzania fermą Fetura Cloud.
Hodowcy świń do 4 sierpnia mogą ubiegać się o wsparcie z KPO na rolnictwo 4.0
Producenci trzody chlewnej do 4 sierpnia 2025 r., czyli o tydzień dłużej, mogą się ubiegać o wsparcie z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności na wdrażanie rozwiązań w zakresie rolnictwa 4.0. O pomoc mogą się ubiegać producenci rolni,...
Główną zmianą było zmniejszenie liczby stanowisk porodowych o 12 sztuk z 72 do 60. Obecnie w chlewni znajduje się 6 komór porodowych, a każda zmieści po 10 loch. Są one utrzymywane w rozpinanych jarzmach porodowych, które umożliwiają swobodne obracanie się zwierząt.
W chlewni znajduje się również 12 kojców zbiorowych po 7 sztuk, odchowalnia loszek remontowych na 40 sztuk, sektor krycia wyposażony w 72 stanowiska z unoszonymi klatkami, co pozwala na utrzymywanie świń w systemie otwartym lub w razie konieczności ich separowanie.
W zmodernizowanym budynku można również znaleźć 12 kojców grupowych przeznaczonych łącznie dla 180 loch prośnych obsługiwanych przez stacje żywienia.
W chlewni mieści się około 300 macior loszki remontowe, a produkcja odbywa się w cyklu tygodniowym w oparciu o grupy liczące od 12 do 14 sztuk.
Lochy prośne są utrzymywane w kojcach grupowych, gdzie są karmione automatycznie w stacjach żywieniowych. Po otwarciu bramki świnia wchodzi do środka, gdzie ma wydawaną dawkę ustaloną według krzywej żywieniowej.
Według opinii hodowcy zaletą systemu automatycznego żywienia, jest fakt, że maciory same decydują o tym kiedy chcą jeść i zawsze dostają świeżą porcję paszy.
ASF. Komisja Europejska wyznaczyła nowe strefy czerwone w Polsce
Komisja Europejska wydała rozporządzenie, zgodnie z którym wyznaczyła w Polsce nowe strefy czerwone. Strefy te, czyli obszary objęte ograniczeniami III, dotyczą trzech ognisk ASF, które wybuchły w okresie od 8 do 12 lipca....
Remont stada w gospodarstwie w Bombalicach sięga 40 proc. Maciory zazwyczaj są brakowane z racji wieku, a loszki remontowe są odchowywane w gospodarstwie.
Od samego początku są one traktowane indywidualnie i żywione specjalnie przygotowaną dla nich paszą. Po uzyskaniu masy 30-40 kg hodowca przepędza je do kojców grupowych, gdzie są później kryte i jeśli nie ma żadnych przeciwwskazań pozostają tam do końca ciąży.
Loszki do masy 30-40 kg są żywione do woli, a następnie przechodzą na system porcjowy. Spożywają wówczas średnio 2,5 kg paszy dziennie.
Gospodarstwo dysponuje 335 ha ziemi ornej, co pozwala na samowystarczalną produkcję pasz opartą na własnych zbożach, z uzupełnieniem białka poprzez dodatki z zakupu.
Rolnik specjalizuje się w uprawie rzepaku, który w całości przeznaczany jest na sprzedaż. Przy dobrych warunkach plonowania również pszenica i kukurydza trafiają częściowo na rynek jako surowiec handlowy.
Na terenie gospodarstwa działa również nowoczesna mieszalnia pasz oraz rozbudowana baza magazynowa, co pozwala na przechowywanie zebranych plonów i produkcję własnych pasz.
Więcej informacji na temat hodowli i produkcji trzody chlewnej znajdziesz w magazynie "Hoduj z Głową Świnie".
Nasz magazyn można zaprenumerować w tradycyjnej formie TUTAJ oraz w e-prenumeracie TUTAJ
