Spójrz na etykietę. Płody rolne mogą trafić do utylizacji
Główny Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa przypomina o obowiązujących ograniczeniach w stosowaniu środków ochrony roślin, zawierających w swoim składzie substancję czynną chloropiryfos.

Czy rolnictwo poradzi sobie bez glifosatu?
Preparaty z chloropiryfosemn - zgodnie z aktualnym rejestrem środków ochrony roślin dopuszczonych do obrotu i stosowania - mogą być użyte wyłącznie w uprawach: pszenicy, jęczmienia, rzepaku, śliwy, truskawki, ziemniaka, kapusty brukselskiej, kalafiora, brokułu i kapusty głowiastej oraz w szkółkach roślin sadowniczych, na plantacjach nasiennych, w szkółkach leśnych, szkółkach drzew iglastych i liściastych oraz szkółkach drzew i krzewów ozdobnych.
Żeby uniknąć kłopotów w tym zakresie, warto zaglądać do opisów poszczególnych pestycydów.
"Stosowanie środków ochrony roślin niezgodnie z treścią ich etykiet stanowi poważne naruszenie przepisów ustawy o środkach ochrony roślin i może prowadzić do wystąpienia przekroczeń najwyższych dopuszczalnych poziomów pozostałości (NDP) środków ochrony roślin w produkowanej żywności" - przypomina GIORiN.
I ostrzega, że płody rolne obarczone takimi przekroczeniami nie mogą być wprowadzane na rynek, co w konsekwencji może prowadzić do ich utylizacji.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś