Z dwiema przyczepami i promilami. Traktorzysta zatrzymany
W miejscowości Piotrkosice policjanci przerwali podróż pijanego traktorzysty. Foto_KPP Milicz
W miejscowości Piotrkosice (pow. milicki, woj. dolnośląskie) policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę ciągnika rolniczego marki Ursus z dwiema przyczepami.
Za "kółkiem" maszyny siedział 41-letni mieszkaniec jednej z wiosek z sąsiedniego województwa wielkopolskiego. Okazało się, że był nietrzeźwy – badanie alkomatem wykazało jego organizmie prawie 1,4 promila alkoholu.
Tragiczny wypadek z udziałem ciągnika. 73-latek zginął na miejscu
Kierowca mercedesa próbujący wyprzedzić ciągnik rolniczy z przyczepą lub - jak twierdzi - uniknąć zderzenia z tym zestawem, zjechał na lewy pas. Tam doszło do kraksy ze skodą, której kierowca zginął. Do tragedii doszło na drodze...
- W związku z tym funkcjonariusze zatrzymali nietrzeźwemu traktorzyście prawo jazdy i uniemożliwili dalszą jazdę ciągnikiem, przekazując pojazd wraz z przyczepami osobie przez niego wskazanej. Po zakończeniu kontroli drogowej mężczyzna został zwolniony - relacjonuje podinsp. Sławomir Waleński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Miliczu.
Sprawa znajdzie finał w sądzie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd obligatoryjnie orzeka zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów albo określonego rodzaju na okres nie krótszy niż 3 lata oraz orzeka świadczenie pieniężne na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych. Świadczenie pieniężne może być orzeczone przez sąd nawet do 60 tysięcy złotych.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
