Tir z mąką zatrzymany. Koło naczepy ledwo się trzymało
Obluzowane koło naczepy nie miało jednej śruby, a pozostałe nakrętki były niedokręcone, w dodatku uszkodzona była felga - transport mąki został w porę zatrzymany. Nieprawidłowości były też przy przewozie kukurydzy.
Inspektorzy z Piły (woj. wielkopolskie) w Jastrowiu skontrolowali polską ciężarówkę, którą przewożono mąkę pszenną.
ITD zatrzymała transporty z niezabezpieczonym drewnem i nawozami
Upadek kłody na drogę w trakcie jazdy byłby katastrofalny w skutkach - orzekli inspektorzy transportu drogowego po zatrzymaniu ciężarówek, których kierowcy niewłaściwie zabezpieczyli ładunki. Kara grozi też przewoźnikowi...
Zbliżający się w ich kierunku samochód wydawał z daleka niepokojące dźwięki, wzbudzające podejrzenie o możliwości wystąpienia poważnej usterki. I tak też było.
"Koło na pierwszej osi naczepy było luźne. Nastąpiło obluzowanie nakrętek oraz pęknięcie jednej śruby, w efekcie czego uszkodzeniu uległy felga i śruby mocujące, których konstrukcja została osłabiona przez wytarcie materiału. Ponadto zablokowanie koła podczas jazdy na oponie po drugiej stronie osi spowodowało miejscowe zużycie bieżnika" - wylicza Wojewódzki Inspektorat Transportu Drogowego w Poznaniu.
Jakby tego było mało, kontrola stanu technicznego ciągnika siodłowego wykazała usterkę układu selektywnej redukcji spalin oraz nieprawidłowości w oświetleniu.
Za to wszystko kierowca został ukarany mandatem w wysokości 200 zł, a wobec przedsiębiorcy i osoby zarządzającej transportem zostanie wszczęte postępowanie administracyjne na łączną kwotę 2 tys. 500 zł.
Z kolei na autostradzie A2 w Żdżarach inspektorzy z Konina (również woj. wielkopolskie) sprawdzili zespół pojazdów, który należał do przewoźnika z Białorusi. Kierowca wykonywał międzynarodowy przewóz kukurydzy w tranzycie przez Polskę.
"Kontrola ładowni wykazała brak zabezpieczenia przed zmianą położenia ładunku umieszczonego na naczepie. Kierowca poinformował inspektorów, że nie zrobił tego, ponieważ obawiał się, że pasy uszkodzą opakowania, w których znajdowała się przewożona w workach kukurydza. Szofer mógł pojechać dalej dopiero po zabezpieczeniu ładunku. Za swoje niedbalstwo otrzymał mandat karny w kwocie 150 zł" - przekazuje poznański WITD.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
