Rozwój gospodarstw stopowany przez sąsiadów, a nawet polityków. "Zablokowali, zrobili protest i ściągnęli telewizję"

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
28-05-2025,10:00 Aktualizacja: 28-05-2025,23:02
A A A

Tu rolnik nie może zbudować chlewni, a tam obory, bo sąsiedzi – nawet ci wywodzący się z rolniczych rodzin – stawiają tamę. Czasem w blokowanie rozwoju gospodarstw angażują się również lokalni politycy, patrzący na arytmetykę wyborczą. Rolnicy są już bowiem na wsiach w mniejszości.

„Kolega chce budować chlewnię, młody rolnik, dopiero skończył trzydziestkę. To co robią ludzie na jego wsi plus lokalni politycy, jako zakładnicy wyborców, serio odechciewa się gospodarzyć. Bez hodowli polskie rolnictwo nie przetrwa, a póki co hodowla jest tylko zwijana, a nie rozwijana” – napisał na platformie X użytkownik Łukasz, który określa się jako „rolniczy głos” na tym portalu.

wojciechowski, ustawa, projekt ustawy, gwarancje prawne, ochrona rolników

Gwarancja działalności rolników bez zakłóceń? Do Sejmu trafił nowy projekt ustawy

Do Sejmu trafiła petycja z projektem ustawy o gwarancjach prawnych dla działalności rolniczej. Wdrożenie tego dokumentu miałoby zapewnić, że nikt nie będzie mógł atakować rolnika prowadzącego działalność rolniczą zgodnie z prawem. Petycję z...

Walczymy już ponad 11 lat w sądach

Szybko okazało się, że - co trzeba przyjmować bez żadnego zdziwienia, biorąc pod uwagę, iż problem jest znany od dawna - wielu rolników zmaga się z blokowaniem rozwoju ich gospodarstw.

Doświadczamy tego samego. Walczymy już ponad 11 lat w sądach administracyjnych i cywilnych. Burmistrz ma już kilka wyroków, iż działał z rażącym naruszeniem prawa i pozostawał w bezczynności” – wskazał w komentarzu do przytoczonego wyżej wpisu inny internauta.

Jak dodał, w sprawie wytoczono też proces sądowy z powództwa cywilnego o utracone zyski.

„Ale sprawa jest już w instancji ponad 3 lata i nie ma wyroku cały czas. Ogromne środki finansowe zaangażowane w walkę z urzędnikami, a na końcu powództwo może zostać oddalone!” – zaznaczył użytkownik X.

Czy da się zabronić rolnikom oprysków?

W kolejnych komentarzach dodano:

mrit, plan ogólny, planowanie przestrzenne, zagospodarowanie przestrzenne

Plany ogólne gmin ochroną dla gospodarstw? MRiT o rozdzielaniu stref mieszkaniowych i rolniczych

Już na etapie planu ogólnego gminy jest możliwość rozdzielania przeznaczeń rolniczych od mieszkaniowych – podkreśla Ministerstwo Rozwoju i Technologii (MRiT) w kontekście planowania przestrzennego. Rzecz dotyczy powracającego jak...

  • „W mojej rodzinnej miejscowości na Mazowszu było podobnie. Zablokowali, zrobili protest i ściągnęli telewizję, że będzie ferma przemysłowa na wsi”.
  • „U nas szum robiła dziewczyna z Warszawy, która w okolicy otworzyła mały domek dla turystów w stylu airbnb. Nakręciła mieszkańców, że będzie śmierdziało, burmistrz się wystraszył i inwestor się wycofał”.
  • Rolnicy przestali być dominującą grupą na obszarach wiejskich, więc będzie tego coraz więcej. Jeden z głównych powodów to likwidacja małych gospodarstw”.
  • „Dzwonił do mnie wczoraj człowiek (ojciec znajomej mojego kolegi) z prośbą czy mógłbym mu pomóc, bo ten znalazł niedaleko domek, a wszędzie dookoła rośnie rzepak i chciałby go kupić, ale najpierw musi dowiedzieć się, czy da się rolnikom jakoś zabronić oprysków... (…) naprawdę mnie zaszokowało... Co za ludzie, gdzie ich sieją?”.

Petycja w Sejmie. Nikogo nie obchodzi?

Głos w sprawie blokowania rozwoju gospodarstw nie po raz pierwszy zabrał na swoim koncie X były komisarz UE ds. rolnictwa Janusz Wojciechowski.

krajewski, rolnik, wyrok, zapachy

Echa wyroku za zapachy z gospodarstwa - resort przygotuje przepisy chroniące produkcję rolną

MRiRW zwróciło się do rzecznika praw obywatelskich (RPO) z prośbą o wystąpienie ze skargą nadzwyczajną ws. wyroku sądu, który zobowiązuje rolnika do wypłaty odszkodowania za nieprzyjemne zapachy z gospodarstwa. Resort przygotuje...

Leży w Sejmie petycja z projektem ustawy o gwarancjach prawnych dla działalności rolniczej (przedstawiałem go na forum), broniący prawa rolnika do prowadzenia i rozwijania działalności rolniczej. Leży i psa z kulawą nogą nie obchodzi, włącznie z organizacjami rolniczymi...” – stwierdził Wojciechowski.

Reforma odblokuje rozwój gospodarstw?

Resort rolnictwa w zeszłym roku - po wyroku zobowiązującego polskiego rolnika do zapłaty odszkodowania w wysokości 100 tys. zł za zapachy wydobywające się z gospodarstwa - zapowiedział przygotowanie projektu przepisów, które pozwolą na rozwijanie produkcji w gospodarstwach na wsi. Póki co jednak konkretnych rozwiązań brak.

Według rządzących - co wielokrotnie powtarzano - w sukurs rolnikom w kontekście rozwoju ich gospodarstw ma przyjść wdrażana reforma planowania przestrzennego. Wprowadzono w jej ramach nowy akt planowania przestrzennego, jakim jest plan ogólny gminy. Na etapie jego tworzenia przewidziano - jak zapewniało Ministerstwo Rozwoju i Technologii - możliwość rozdzielania przeznaczeń rolniczych od mieszkaniowych.

Poleć
Udostępnij