Rolnik oskarżony o otrucie milionów pszczół
Rolnika z miejscowości Modliszów opryskał rzepak niedozwolonym pestycydem. Foto_Arkadiusz Artyszak
O otrucie ponad 7,5 mln pszczół oskarżyła świdnicka prokuratura rolnika, który okolicach miejscowości Modliszów (pow. świdnicki, woj. dolnośląskie) opryskał rzepak niedozwolonym pestycydem. Zatrutych zostało 240 rodzin pszczeli. Gospodarzowi grozi 8 lat więzienia.
Wydarzenia opisane w akcie oskarżenia miały miejsce w nocy z 19 na 20 maja 2020 roku. Rolnik dokonał oprysku pola preparatem Danadim, który zawiera trującą dla pszczół substancję.
Dzięcioły szkodzą pszczelarzom
Polski Związek Pszczelarski - na prośbę pszczelarzy - wystąpił do Ministerstwa Klimatu i Środowiska w sprawie szkód wyrządzanych w pasiekach przez ptaki z rodziny dzięciołowych. Związek wskazuje konkretne gatunki z tej ptasiej familii:...
Owady z okolicznych pasiek w trzech miejscowościach nad ranem rozpoczęły zbieranie pożytku. Zaczęły obumierać już w drodze powrotnej do uli - część zdechła tuż przy pasiekach, a te, którym udało się dostać do uli, zatruły pozostałe w nich pszczoły oraz miód.
Śledztwo w sprawie wszczęła Prokuratura Rejonowa w Świdnicy. - Oględziny kwiatów rzepaku oraz obumarłych pszczół wykazały, że zostały skażone silnie trującą substancją, będącą głównym składnikiem preparatu Danadim. Środek nie może być stosowany do oprysku rzepaku, ponieważ jest bardzo szkodliwy i zabija pszczoły - powiedział Marek Rusin, prokurator rejonowy w Świdnicy.
Śledczy postawili rolnikowi zarzut dokonania zniszczenia znacznych rozmiarów w świecie zwierząt. - Zmarło 240 rodzin pszczeli z pasiek w Modliszowie, Witoszowie i Pogorzale, według delikatnych szacunków to 7,5 mln pszczół. Nastąpiła mała katastrofa ekologiczna. Doszło do zaburzenia ekosystemu i biocenozy, jeśli chodzi o populację pszczół - dodał.
Szkody pszczelarzy oszacowano na 540 tys. zł. Łącznie mieli 8 pasiek. Oskarżony nie przyznał się do zarzutu i odmówił składania wyjaśnień. Grozi mu 8 lat więzienia.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
