Z pasieki skradziono ule i miód. Trio w rękach kryminalnych
Kryminalni zatrzymali trzech mężczyzn podejrzanych o kradzież uli i miodu z terenu jednej z pasiek w powiecie słupskim (woj. pomorskie). Straty właściciela szacowano na 20 tys. zł. Całość tego mienia udało się odzyskać.
Zdarzenie miało miejsce pod koniec maja. Właściciel pasieki, po odkryciu kradzieży, natychmiast powiadomił stróżów prawa.

Kradzież w pasiece - ule były już zapakowane do auta
Okazało się, że łupem złodziei padło 19 uli zamieszkałych przez 3 rodziny pszczele oraz około 4 litry miodu. Wartość skradzionego mienia oszacowano na około 20 tysięcy złotych.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.
„Zgromadzili wiele szczegółowych informacji, na podstawie których szybko ustalili tożsamość podejrzanych. Byli to trzej mieszkańcy gminy Potęgowo w wieku od 35 do 42 lat. Policjanci przeszukali należące do nich posesje i znaleźli na nich wszystkie skradzione pod koniec maja ule. Zabezpieczyli także pozyskane z nich 4 litry miodu, które zostały już przelane do pojemników. Wszystkie odzyskane ule wraz z trzema rodzinami pszczół oraz miód, zostały przekazane właścicielowi” – informuje w komunikacie słupska KMP.
Zatrzymani mężczyźni zostali przewiezieni do komendy. Na wtorek (3 czerwca) zaplanowano czynności procesowe, przesłuchania, po których trio miało usłyszeć zarzuty kradzieży oraz paserstwa, za co grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl