Pożar na fermie trzody chlewnej. Trwa szacowanie strat
Na fermie świń w Suchorzu (Pomorskie) ogniem zajął się jeden z sześciu budynków. Na szczęście na miejscu okazało się, że pali się budynek ze słomą, a nie z inwentarzem - poinformował PAP w niedzielę, 10 stycznia rzecznik prasowy PSP w Bytowie bryg. Krzysztof Rychter.
Strażacy zgłoszenie o pożarze w fermie trzody chlewnej w Suchorzu (powiat bytowski) otrzymali w niedzielę ok. godz. 11.30.
Dramatyczne pożary w gospodarstwach
- Na szczęście okazało się, że w ramach kompleksu sześciu budynków, pali się budynek ze słomą z nr 2, a inwentarz był w sąsiednim z nr 3. Zwierzętom nic się nie stało. Pożar został opanowany i nie rozprzestrzenił się na pozostałe budynki - poinformował bryg. Rychter.
Dodał przy tym, że w objętym pożarem budynku o wymiarach 90 na 20 mkw zawalił się dach na jednej czwartej jego długości.
- Trwa dogaszanie pożaru i ustalanie przyczyn pojawienia się ognia. Na tę chwilę za wcześnie na szacowanie strat - zaznaczył bryg. Rychter.
Podał, że w sumie do akcji gaśniczej zadysponowanych zostało 13 zastępów straży pożarnej.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
