Jak odróżnić prawdziwego rolnika? Sprzedaje za co najmniej 4000 euro

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
13-12-2021,10:40 Aktualizacja: 13-12-2021,10:46
A A A

Proponujemy, aby limit sprzedaży produktów z gospodarstwa za minimum 4000 euro w ciągu roku przyjąć jako podstawowe kryterium dostępu do wsparcia w obu filarach Wspólnej Polityki Rolnej - wskazują autorzy raportu zawierającego pogłębioną analizę nowej perspektywy WPR i jej skutków dla rolnictwa w Polsce i UE.

Publikacja Europejskiego Funduszu Rozwoju Wsi Polskiej nosi tytuł "Pożądana struktura wsparcia w ramach wspólnej polityki rolnej Unii Europejskiej po 2020 roku oraz cele polityki krajowej w świetle globalnych wyzwań modernizacyjnych wobec polskiego rolnictwa" (w całości dostępna tutaj).

pojęcie rolnika aktywnego, dopłaty bezpośrednie, wspólna polityka rolna, Janusz Wojciechowski

Prawdziwy, aktywny rolnik to jaki? Komisarz proponuje kryteria

Konkretnie pytanie - ktoś mieszka na Marszałkowskiej, pracuje w korporacji, ale odziedziczył po rodzicach 10 ha pod Garwolinem. Jeździ tam trzy razy w roku, raz żeby zaorać, drugi żeby zasiać i trzeci żeby skosić. Jest rolnikiem aktywnym czy nie...

Obszerny raport powstał we współpracy z Instytutem Rozwoju Wsi i Rolnictwa PAN, a jego autorami są dr Mirosław Drygas i dr Iwona Nurzyńska. Sformułowali m.in. rekomendacje do Planu Strategicznego WPR, jak również rozwiązania do krajowego prawodawstwa związanego z polityką rolną. Przyjrzyjmy się niektórym.

W ocenie ekspertów, uwzględniając nieefektywną strukturę agrarną, która jawi się dziś jako fundamentalne zagrożenia dla utrzymania konkurencyjności polskiego rolnictwa w średnim i długim okresie, należy w pierwszej kolejności ukierunkować wsparcie z WPR na rynkowe gospodarstwa rozwojowe o sile ekonomicznej powyżej 25 tys. euro (bez określania limitu powierzchniowego) oraz na gospodarstwa mające szansę uzyskać ten próg po uzyskaniu wsparcia.

Wyniki badań wskazują bowiem, że gospodarstwa rolne poniżej tego progu nie są w stanie, pomimo kilkunastoletniego wspierania ich dochodów w ramach systemu wsparcia bezpośredniego UE, wypracować dochodu parytetowego, co skutkuje istotną stratą społeczną.

Marek Froelich, Izba Rolnicza w Opolu, Porozumienie Rolników Opolszczyzny

Zdefiniujmy "rolnika aktywnego zawodowo". Najwięcej jest tych "z Warszawy"

Można w przenośni powiedzieć, że najwięcej rolników jest w Warszawie. Eliminuje to wielu rzeczywistych gospodarzy z programów rolnośrodowiskowych - mówi Marek Froelich, prezes Izby Rolniczej w Opolu. Izba jest członkiem...

"Docelowo należy rozważyć stopniowe podwyższenie progu wielkości gruntów z obowiązującego dziś minimalnego obszaru 1 ha do 5 ha, z wyłączeniem działów specjalnych produkcji rolnej, jako kryterium pozwalającego na ubieganie się o wsparcie z tytułu płatności bezpośrednich. Uzasadnieniem takiej propozycji jest brak możliwości uzyskiwania w gospodarstwach do 5 ha dochodów w przeliczeniu na pełnozatrudnionego (AWU) na chociażby zbliżonym poziomie do średniej dla działów pozarolniczych, co nadaje płatnościom w tej grupie obszarowej typowy socjalny wymiar. Alternatywnie należy rozważyć wprowadzenie minimalnej wartości Produkcji Standardowej o wartości 4000 euro jako minimalnego progu kwalifikującego rolnika do pomocy w ramach polityki rolnej UE" - czytamy w raporcie.

Zdaniem autorów, podwyższenie minimalnego progu uprawniającego do ubiegania się o dopłaty bezpośrednie powinno być powiązane z ofertą wsparcia procesu restrukturyzacji w grupie gospodarstw rolnych do 5 ha (lub wartości SO 4000 euro) z funduszy publicznych, także krajowych.

Naukowcy z PAN odnieśli się również do ważnej kwestii zdefiniowania kategorii "prawdziwy/aktywny rolnik". Według nich na nowo należy zdefiniować kategorię aktywnego (zawodowego) rolnika w celu eliminacji praktyk naruszających przepisy prawa i narażających interes finansów publicznych państwa. Jako pierwsze kryterium proponują ustalić minimalny limit udokumentowanej sprzedaży o wartości nie mniejszej niż wspomniane 4000 euro (według kursu przyjmowanego na dany rok dla wyliczania stawek płatności bezpośrednich).

dopłaty bezpośrednie, sejmowa komisja rolnictwa, Wiktor Szmulewicz, jarosław sachajko, robert telus

Rolnicy "z Marszałkowskiej"? Nie gospodarzą, a dopłaty biorą

Na ich areałach nikt ich nie widział, za to unijne i krajowe dopłaty rolne płyną do nich szerokim strumieniem. Od lat tacy "gospodarze" są solą w oku prawdziwych rolników. Ale jeszcze nikt nic z tym problemem nie zrobił. Temat ten...

"Za takim podejściem przemawia też argument, że 4000 euro jest limitem stanowiącym w FADN dolny próg określający wielkość ekonomiczną gospodarstwa, którego przekroczenie pozwala na zaliczenie do grupy tzw. gospodarstw rynkowych, dostarczających rocznie ponad 90 proc. towarowej produkcji rolniczej w Polsce. Gospodarstw takich jest w Polsce nieco ponad 700 tysięcy. Proponujemy, aby limit sprzedaży za minimum 4000 euro w ciągu roku przyjąć jako podstawowe kryterium dostępu do wsparcia w obu filarach WPR" - brzmi dalej raport.

Eksperci postulują ponadto odnośnie PS WPR także m.in. upowszechnienie wiedzy o roli dzierżawy jako efektywnego i bezpiecznego mechanizmu zarządzania gruntami rolnymi w prywatnym obrocie ziemią, uruchomienie wsparcia na cele związane z gospodarką kurczącymi się zasobami wodnymi, wspieranego szerokim zakresem instrumentarium zarządzania ryzykiem oraz zagwarantowanie zdolności do dokonania się zmiany pokoleniowej w rolnictwie poprzez stworzenie systemu silnych zachęt dla młodych gospodarzy i nowo wchodzących do rolnictwa, a także wsparcie rozwoju cyfryzacji jako jednego z podstawowych czynników dynamizującego w najbliższych latach rozwój rolnictwa i gospodarki.
 

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu