Foliówka może kosztować nawet złotówkę. Zyska na tym środowisko?

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
23-09-2016,9:40 Aktualizacja: 23-09-2016,10:11
A A A
Żeby ograniczyć zużycie plastikowych toreb, maksymalna opłata jaką klient zapłaci za nią w sklepie ma wynieść 1 zł - wynika z projektu noweli ustawy o gospodarce opakowaniami. Polak rocznie zużywa średnio do 270 foliówek, przeciętny Europejczyk - 200. 
 
Paweł Mucha, rzecznik resortu środowiska wyjaśnił, że projekt ustawy o gospodarce opakowaniami i odpadami opakowaniowymi jest obecnie w konsultacjach społecznych i nie został jeszcze zaakceptowany przez rząd.
Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, ncbr, konkurs biostrateg, jarosław gowin, Maciej Chorowski

Setki milionów pójdą na innowacje na rzecz środowiska i rolnictwa

150 mln zł przeznaczy Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (NCBR) w konkursie BioStrateg na realizację projektów badawczo-rozwojowych, których celem jest transfer innowacyjnych rozwiązań na rzecz środowiska naturalnego, rolnictwa i...
Przedstawiciel resortu dodał, że określona w projekcie stawka - 1 zł - jest maksymalną opłatą jaką będzie można nałożyć za wydanie plastikowej torby na zakupy. - Są to na razie wstępne propozycje. W projekcie musieliśmy określić maksymalny pułap takiej opłaty. Dokładny koszt zostanie jednak ustalony w rozporządzeniu ministra. Na razie trudno jest określić, jaka to będzie cena, ale powinna być kilkukrotnie niższa - powiedział.
 
Rzecznik dodał, że popularne zrywki, czyli torby służące m.in. do pakowania warzyw czy owoców będą nadal bezpłatne.
 
Zmiany w polskim prawie związane są z unijną dyrektywą z 2015 r., która zobowiązała państwa członkowskie do zmniejszenia zużycia przez konsumentów lekkich toreb plastikowych na zakupy.
 
Dyrektywa przewidziała dwa możliwe warianty wdrożenia przepisów. Pierwszy to wprowadzenie do 31 grudnia 2018 r. opłat za oferowane torby przy jednoczesnym zwolnieniu z opłat za bardzo lekkie torby tzw. zrywki. Drugi to osiągnięcie odpowiednich poziomów zużycia toreb na mieszkańca (90 toreb do końca 2019 oraz 40 toreb do końca 2025 r.).
gleba, ministerstwo środowisko, badania gleby, próbki ziemi, przemysł, dodatkowe koszty

Resort środowiska chce chronić glebę i to za wszelką cenę

Ministerstwo Środowiska przedstawiło projekt rozporządzenia w sprawie sposobu prowadzenia oceny zanieczyszczenia powierzchni ziemi, które budzi ogromne emocje. Dlaczego? Celem nowego rozporządzenia miało być wdrożenie postanowień dyrektywy o...
Resort środowiska wybrał to pierwsze rozwiązanie. Jak czytamy w projekcie noweli, dodatkowa opłata za lekką plastikową torbę będzie doliczana do obowiązującej już ceny takiej torby, bądź będzie stanowiła podstawową opłatę. Takie rozwiązanie - jak podkreśla ministerstwo - ma zniechęcić klientów do korzystania z foliówek. Opłaty miały by wejść od 1 stycznia 2019 r.
 
Zgodnie z projektem ustawy, opłaty będą przekazywane przez sklepy na rachunki marszałków województw. Następnie, środki trafią do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Z tych pieniędzy 1 proc. będzie stanowił dochód samorządu. Reszta ma być przeznaczana na dofinansowanie działań związanych z gospodarką odpadami, zapobieganiem ich powstawania i edukację ekologiczną.
 
Aby kontrolować, ile toreb wprowadzanych jest do obiegu, sklepy będą musiały raz w roku składać odpowiednie sprawozdania marszałkom województw.
 
Zgodnie z danymi MŚ, obecnie Polacy średnio zużywają 250-270 toreb foliowych rocznie, z kolei przeciętny Europejczyk 200. Według danych Komisji Europejskiej w 2010 r. średnia na jednego Polaka, Portugalczyka czy Słowaka wynosiła aż 490 foliówek, na Niemca 70, Fina czy Duńczyka tylko 4.
Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu