Wielki pożar w gospodarstwie. Z ogniem walczyło 11 zastępów strażaków
Murowana obora oraz dwie przyległe wiaty, gdzie składowane były bele słomy paliły się w jednym z gospodarstw rolnych na terenie w miejscowości Brzozowo–Kolonia (pow. sokólski, woj. podlaskie). Na miejscu pracowało 11 zastępów straży pożarnej.
Wewnątrz płonącej obory znajdowało się około 50 sztuk bydła, ale właściciel wyprowadził zwierzęta na zewnątrz jeszcze przez przybyciem strażaków. Zagrożony był ponadto sąsiedni budynek, w którym znajdowało się kolejnych 20 sztuk bydła.
Maszyny w ogniu. Strażacy mają pełne ręce roboty
Wraz z nastaniem okresu wzmożonych prac polowych i leśnych jest coraz więcej interwencji związanych z pożarami maszyn. Pod Sokółką (woj. podlaskie) strażacy do płonącego traktora musieli dotrzeć pieszo. Ciągnik rolniczy palił się na polu...
Strażacy uporali się z pożogą, wykorzystując m.in. sprowadzone specjalnie 2 cysterny z wodą. Na koniec nie obyło się bez częściowej rozbiórki konstrukcji budynków.
- Podczas wywożenia i dogaszania słomy użyto ciągnika rolniczego z ładowaczem czołowym. Spalił się kompleks obiektów o powierzchni ok. 900 m kw. - poinformował bryg. Dariusz Łukaszewicz z Komendy Powiatowej PSP w Sokółce.
Z kolei dyżurny komendy PSP w Starachowicach (woj. świętokrzyskie) przyjął zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego w miejscowości Brody. - Pomimo szybkiego dojazdu strażaków na miejsce zdarzenia pożar był już mocno rozwinięty. Wewnątrz znajdowały się maszyny rolnicze. Działania zastępów polegały na odcięciu dopływu prądu i podaniu dwóch prądów gaśniczych na palące się elementy - podał mł. asp. Michał Bąk ze starachowickiej straży.
Budynek został oddymiony, a nadpalone elementy wyniesiono.
W miejscowości Gąski pod Oleckiem (woj. warmińsko-mazurskie) strażacy zmagali się natomiast z pożarem stogu bel słomy. Do ugaszenia płomieni potrzebna była duża ilość wody. Zdaniem ratowników prawdopodobnie doszło do podpalenia.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
