Spółdzielnia rolnicza straciła miliony. Zamówił brojlery i nie zapłacił
Oszustowi grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Foto_policja_ilustracyjne
Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze prowadzą śledztwo w sprawie oszustwa na kwotę ponad miliona złotych na szkodę spółdzielni rolniczej z terenu powiatu wałbrzyskiego (woj. dolnośląskie).
W grudniu 2019 roku o sprawie powiadomił prokuraturę prezes spółdzielni. - Jak ustalili śledczy, 43-letni mężczyzna zarządzający jedną ze spółek działających na terenie powiatu jaworskiego od października do grudnia 2019 r. zamawiał brojlery kurze z odroczonym terminem płatności - opisuje mł. asp. Przemysław Ratajczyk z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Rusza spis rolny. Policja ostrzega przed oszustami
Policjanci apelują, żeby zwracać baczną uwagę na dokumenty, którymi legitymować się będą osoby przedstawiający się jako ankieterzy. Oszuści mogą bowiem podszywać się pod wysłanników Głównego Urzędu Statystycznego. 1 września w...
Dodaje, że łączna kwota zamówionego żywca była niebagatelna, bo wyniosła ponad milion złotych.
Z ustaleń wynika, że prezes przedsiębiorstwa, wiedząc o tym, że firma zakończy wkrótce działalność, świadomie nie wywiązał się z zaciągniętych zobowiązań i nie uregulował należności za dostarczony towar.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 43-latkowi zarzutu oszustwa dotyczącego mienia o znacznej wartości.
Nadzorujący postępowanie prokurator, mając na względzie wysokość wyrządzonej szkody, ustanowił na rzecz pokrzywdzonej spółdzielni przymusową hipotekę, zabezpieczając mienie o łącznej wartości 860 tys. złotych w nieruchomościach będących własnością podejrzanego.
- 43-latek stanie wkrótce przed sądem. Za czyn, którego się dopuścił, grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności - podsumowuje mł. asp. Ratajczyk.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
