Ogromny pożar zakładu przetwórstwa drobiu. Zaginął strażak OSP
Hala zakładu przetwórstwa drobiu stanęła w płomieniach. Do walki z potężnym pożarem wysłano znaczne siły strażackie. Podczas akcji zaginał jeden z druhów z ochotniczej straży pożarnej.
Pożar wybuchł w minioną środę (13 sierpnia) w miejscowości Kawle (pow. kartuski, woj. pomorskie). Początkowo mowa była tylko o akumulatorowni na poddaszu zakładu przetwórstwa drobiu, ale ogień się rozprzestrzeniał.
Dramat na drodze. Rolnik poparzony podczas gaszenia palącego się kombajnu
Do zmagań z płomieniami „rzucono” ponad 200 strażaków z jednostek PSP i OSP oraz ponad 50 pojazdów pożarniczych, w tym 7 drabin i podnośników, a także grupę ratownictwa chemicznego. Wodę podawano z podnośników, jak tez bezpośrednio do wnętrza hali za pomocą dwóch działek. Jednocześnie chłodzono sąsiednie obiekty w ich obronie. Drony były wykorzystywane do rozpoznania z powietrza.
Według stanu na godz. 8 rano w czwartek (14 sierpnia), w Kawlach nadal pracowało ok. 50 zastępów strażaków (120 ratowników)
„Trwa dogaszanie oraz prace rozbiórkowe z wykorzystaniem sprzętu ciężkiego. Spaleniu uległo około 3000 m kw. hali” – podała Komenda Główna PSP.
Jest jeszcze jeden ważny aspekt całej akcji. Niemal od jej początku trwają poszukiwania zaginionego strażaka-ochotnika, który przepadł gdzieś w zadymionej hali.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl