Komentarze po rozmowach z premierem. Obszański: nic nie zostało ustalone. Izdebski: mały krok w dobrym kierunku

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (DK) | redakcja@agropolska.pl
10-03-2024,7:00 Aktualizacja: 10-03-2024,13:19
A A A

Przewodniczący NSZZ RI "Solidarność" Tomasz Obszański przekazał, że w trakcie rozmów rolników z premierem Donaldem Tuskiem w sobotę „nic nie ustalono”. Z kolei przewodniczący OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych Sławomir Izdebski ocenił je jako „mały krok w dobrym kierunku”.

Jak przekazał Tomasz Obszański, sobotnie rozmowy przebiegły „tak jak ostatnio”. „Nic tam nie zostało ustalone, premier w zasadzie nie wyszedł z niczym” – stwierdził.

Powiedział, że Tusk obiecał rolnikom dopłatę do eksportu na poziomie 1,5 mln zł i zapowiedział, że w tym roku ugorowanie będzie zamienione na rośliny motylkowe, a w 2025 r. zniesione całkowicie. „Rolnicy próbowali jak najwięcej wynegocjować, ale nie udało się. Premier w sposób jasny mówił, że nic nie można jak na razie zdziałać, że będzie rozmawiał z komisarzami, ale nie będzie tutaj jakiegoś większego przełomu” – relacjonował przewodniczący.

premier, tusk, spotkanie, rolnicy

Złagodzenie zapisów Zielonego Ładu i pomoc ws. zdjęcia nadwyżki zboża. Premier podał ważną datę

Złagodzenie zapisów Zielonego Ładu, w tym przede wszystkim dotyczących ugorowania, czy pomoc w celu zminimalizowania nadwyżki zboża to konkrety, które premier Donald Tusk przedstawił podczas drugiego spotkania z liderami...

Premier mówił, że ma bardzo niekompetentnych urzędników, którzy nie wykonują zadań, które on zleca, nie ma żadnych raportów, nie ma żadnych ustaleń, które są przez niego realizowane. Jest bardzo duży chaos” – przyznał. Dodał, że Tusk zapowiedział dymisje niektórych urzędników.

Obszański przekazał, że na spotkaniu został skrytykowany za środowe protesty rolników – „za to, że była ta cała eskalacja”. Jak relacjonował, poprosił premiera, żeby przeprosił rolników, którzy zostali nazwani chuliganami. Tusk miał odpowiedzieć, że „absolutnie nic takiego nie było, nie miało miejsca”.

Przewodniczący zwrócił uwagę na to, że podczas spotkania nie rozmawiano o owocach miękkich, czym jest oburzony. „Mówimy cały czas o zbożu, o kukurydzy, a o wsparciu sektora owoców miękkich nie było mowy” – zaznaczył.

Zapytany o planowane protesty poinformował, że odbędą się 20 marca. „Będą blokowane miasta wojewódzkie, miasta powiatowe, drogi. To wszystko, co do tej pory” – wyjaśnił.

premier, tusk, spotkanie, rolnicy

Przedstawiciel rolników po spotkaniu z Tuskiem: trzeba będzie patrzeć premierowi na ręce i mówić sprawdzam

Padły pewne deklaracje dot. Zielonego Ładu, ale razu było powiedziane, że porozumienia nie będzie - mówił przedstawiciel rolników po sobotnim spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem. Dopytywany, czy będą kolejne...

Uczestniczący w rozmowach szef OPZZ rolników Sławomir Izdebski w rozmowie z PAP stwierdził, że padło „trochę za mało konkretów”. „Myślę, że to jest mały krok w dobrym kierunku, ale jeszcze długa droga przed nami” – ocenił Izdebski.

Dopytywany o szczegóły, wskazał na trzy poruszone w czasie spotkania kwestie. „Premier powiedział, że na dzień dzisiejszy – jeżeli chodzi o ugorowanie – to w 2024 r. jest odstąpienie od ugorowania, a od 2025 r. nie będzie w ogóle. Będzie tzw. dobrowolność, jeśli ktoś chce (…), to dostanie niewielkie pieniądze za to. Jest to jakiś niewielki konkret. W części jesteśmy z tego zadowoleni, bo był to jeden z warunków, który był w naszych postulatach” – podkreślił.

Z informacji przekazanych przez Izdebskiego wynika, że premier zapowiedział wprowadzenie limitów na produkty wwożone z Ukrainy do Polski, podobnie, jak było przed wojną. „Kończą się rozmowy z Ukrainą w tej sprawie i prawdopodobnie Ukraina się na to zgodzi (...) Oznacza to, że do Polski będzie można wwieźć tyle produktów, żeby nie zaszkodziło to naszemu rynkowi” – wyjaśnił.

minister rolnictwa, siekierski, wsparcie, rolnicy

Minister Siekierski: konieczne wsparcie dla rolników z budżetu krajowego

Po proteście rolników w Warszawie minister rolnictwa Czesław Siekierski apeluje o przyznanie rolnikom rekompensat z polskiego budżetu. "Potrzebne są środki, żeby wzmocnić rolników finansowo, bo oni ponieśli koszty" -...

Podczas sobotniego spotkania – jak przekazał - była również rozmowa o tym, że „trzeba znaleźć pieniądze na to, żeby wywieźć zboże z Polski”. „Czyli dokonać takiej dopłaty, aby można było to zboże wywieźć do portu, poza granicę naszego kraju, żeby uwolnić magazyny przed kolejnymi żniwami” – sprecyzował szef OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych.

Według jego relacji, premier zadeklarował, że pieniądze się na to na pewno znajdą. Do ustalenia jest jeszcze kwestia, jaka będzie formuła tej pomocy. „Najważniejsze dla niego jest, aby ta bezpośrednia pomoc trafiła do rolników, a nie do pośredników” – dodał.

Izdebski przekazał, że odbędą się konsultacje z rolnikami w terenie, aby przekazać im propozycje premiera. „Czy ich to zadowala, czy nie, i czy chcą dalej protestować” – wyjaśnił.

Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu