2000 zwierząt gospodarskich zagryzionych w rok przez wilki. Rosną straty rolników i odszkodowania
W ciągu 5 lat dwukrotnie wzrosła w Polsce wartość wypłacanych odszkodowań z państwowej kasy za straty spowodowane przez wilki w gospodarstwach rolnych. Jak ograniczyć te szkody?
Nad tym tematem pochylali się 15 maja w Brukseli uczestnicy konferencji nt. zrównoważonego zarządzania populacją zwierząt chronionych, które wyrządzają straty w rolnictwie. Wydarzenie było poświęcone przede wszystkim aktualnym wyzwaniom związanym z rosnącą liczebnością zwierząt chronionych - w szczególności wilka - i uzasadnionym obawom społeczności wiejskich, bezpośrednio dotkniętych rosnącą populacją tego gatunku.

Obniżenie ochrony wilka w Polsce po decyzji UE? Dorożała: nie ma takiego obowiązku ani konieczności
Model ograniczający straty od wilków
Jak relacjonuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW), które wraz ze Stałym Przedstawicielstwem RP przy Unii Europejskiej zorganizowało konferencję, wzięli w niej udział przedstawiciele państw członkowskich, Komisji Europejskiej (dyrekcji generalnej ds. rolnictwa i obszarów wiejskich oraz dyrekcji generalnej ds. środowiska), a także przedstawiciele nauki i organizacji rolniczych.
„Uczestnicy spotkania podkreślili, że potrzebny jest proaktywny, kontrolowany i oparty na nauce model zarządzania dużymi drapieżnikami. Zapewni to stabilność populacji wilków oraz ograniczy straty powodowane przez duże drapieżniki (zwłaszcza wilki), szczególnie w regionach, w których rozpowszechniony jest tradycyjny wypas zwierząt gospodarskich” – brzmi relacja MRiRW.
Wilki zagryzły 2000 zwierząt w rok
Resort podaje w niej, że według danych z 2023 r. szacuje się, iż w Europie jest ok. 20 300 wilków, z czego w Polsce ponad 5000 (zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego).
„W 2023 r. w Polsce stwierdzono przypadki zagryzień przez wilki łącznie ok. 2000 szt. zwierząt gospodarskich: owiec (69 proc.), bydła (20 proc.), kóz (9 proc.) i koni (2 proc.). Ponadto, w ciągu 5 lat dwukrotnie wzrosła wartość wypłacanych odszkodowań - w 2023 r. wyniosła blisko 3 mln zł” – wylicza ministerstwo.

Izby wzywają ws. drapieżników: "zrównoważone zarządzanie wilkiem kluczowe dla rolnictwa"
Obniżenie statusu ochrony wilka
Zaznacza jednocześnie, że podczas dyskusji przedstawiciele KE przypomnieli m.in., że 8 maja Parlament Europejski zagłosował za obniżeniem statusu ochrony wilka ze „ściśle chroniony” na „chroniony”. Dostosował tym samym przepisy dyrektywy siedliskowej do zmiany wprowadzonej 3 grudnia 2024 r. przez Komitet Konwencji Berneńskiej. Dzięki temu państwa członkowskie mają mieć większą elastyczność w zarządzaniu populacją wilków, co ma też skutkować ograniczeniem strat powodowanych przez wilki.
Dyrektywa wejdzie w życie 20 dni po opublikowaniu jej w Dzienniku Urzędowym UE. Państwa członkowskie będą miały 18 miesięcy na dostosowanie się do jej wymogów.
Trzeba tu jednak zaznaczyć, że – o czym pisaliśmy – Ministerstwo Klimatu i Środowiska twardo zapowiada, iż w Polsce zmiany statusu ochrony wilka nie będzie.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś