Traktorzysta krótko cieszył się odzyskanym "prawkiem"
62-letni traktorzysta z gminy Gołuchów ponownie stracił prawo jazdy za jazdę po pijanemu. Foto_policja
W przeszłości stracił prawo jazdy za kierowanie pojazdem "po kielichu". Teraz, zaledwie kilka dni po odebraniu nowego, 62-latek wpadł, gdy jechał po pijanemu ciągnikiem rolniczym.
Ursusa do kontroli drogowej policjanci zatrzymali w Kościelnej Wsi (pow. pleszewski, woj. wielkopolskie).
Traktorzysta po pijanemu wjechał w dom sąsiada
Najpierw uderzył ciągnikiem rolniczym w dom, potem unieruchomił pojazd na podmurówce. 69-letni mieszkaniec gminy Kurów (pow. puławski, woj. lubelskie) odpowie za swój nietrzeźwy rajd. - Mężczyzna kierujący ciągnikiem wjechał na...
"Siedzący za kierownicą mieszkaniec gminy Gołuchów znajdował się pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusze poddali mężczyznę badaniu na urządzeniu pomiarowym, które wykazało bowiem 0,9 promila alkoholu w organizmie" - relacjonuje pleszewska Komenda Powiatowa Policji.
Traktorzysta miał już wcześniej zatrzymane prawo jazdy za to samo przestępstwo. Po trzech latach zdał ponownie egzamin na "prawko", które odebrał zaledwie kilka dni wcześniej.
"Długo się nim nie nacieszył. Policjanci ponownie zatrzymali mu prawo jazdy, a za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat dwóch oraz wysoka grzywna" - podsumowuje pleszewska KPP.
- Wiesz o ważnym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
