Podczas prac ogrodowych mężczyzna odkrył trotyl. Przyjechali kontrterroryści
39-letni mężczyzna zawiadomił policjantów, że podczas wykonywania prac ogrodowych wykopał z ziemi przedmioty przypominające materiał wybuchowy.
Zazwyczaj takie grożące eksplozjami "niespodzianki" to znalezione na polach przez rolników niewybuchy z czasów wojen światowych. Tym razem było trochę inaczej.
Ewakuacja na wsi. Niewybuchy z pola przyniósł do domu
Na posesji w Krynicy Morskiej (pow. nowodworski, woj. pomorskie) 39-letni mieszkaniec, wykonując prace ogrodowe, natknął się w ziemi na niebezpieczne przedmioty. Mężczyzna wezwał policję, a wysłani tam mundurowi zabezpieczyli teren.
„Skierowani zostali również funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji, którzy potwierdzili, że jest to materiał wybuchowy w postaci walca trotylu o wadze blisko 3 kg. Zabezpieczyli materiał i zneutralizowali go w bezpiecznym miejscu. Według wstępnych ustaleń, trotyl nie należał do właściciela posesji. Funkcjonariusze będą wyjaśniać dalsze okoliczności tego zdarzenia” – przekazuje Komenda Powiatowa Policji w Nowym Dworze Gdańskim.
Tamtejsi stróże prawa przypominają, że wyrabianie, gromadzenie, posiadanie lub handel materiałem wybuchowym bez wymaganego zezwolenia jest zakazany i podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
