Suszy jeszcze nie ma, ale deficyt wody jest coraz większy
Suszy na polach nie ma, ale deficyt wody coraz większy. Foto_PAP/Darek Delmanowicz
Ostatnie warunki pogodowe wskazują na coraz większy deficyt wody dla roślin uprawnych, ale suszy jeszcze nie ma - podał Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa.
"Ostatnio występujące warunki pogodowe sprawiły, że nastąpiło w monitorowanym okresie znaczne obniżenie wartości Klimatycznego Bilansu Wodnego, co świadczy, że obecnie występuje coraz większy deficyt wody dla roślin uprawnych" - napisali eksperci w raporcie.
Takiej suszy o tej porze roku jeszcze nie było. Uprawy niszczeją
Na północy Włoch panuje coraz większa susza, niespotykana o tej porze roku. W dużej części Wenecji Euganejskiej i w Górnej Adydze deszcz nie pada już od 3 miesięcy. Niepokój budzi niski poziom wody w rzece Pad, który...
"Jednakże należy też stwierdzić, że zapas wody (zwłaszcza z kwietnia) nie powoduje, że występujące niedobory wody są zbyt duże. Obecnie notowane wartości KBW nie przekraczają wartości krytycznych co oznacza, że aktualnie nie ma zagrożenia suszą rolniczą w Polsce" - czytamy w dokumencie.
Straty zimowe i wiosenne w powierzchni zasiewów zbóż ozimych w bieżącym roku były niewielkie i wyniosły: dla jęczmienia 0,8 proc., pszenicy 0,6 proc., pszenżyta 0,4 proc., mieszanek zbożowych 0,6 proc. i żyta 0,4 proc. Niewielkie straty odnotowano też w uprawach rzepaku i rzepiku ozimego - ponad 1,4 proc. areału zasianego jesienią 2016 roku.
Występujące duże wahania i spadki temperatury w maju (nawet do -8 stopni C) niekorzystnie wpłynęły na stan kwitnącego rzepaku oraz drzew i krzewów owocowych, a także plantacji jagodowych.
- Agrobiznes bez tajemnic. Zamów prenumeratę miesięcznika "Przedsiębiorca Rolny" już dziś
