Traktorzysta wpakował się do rowu. Miał 4,5 promila w organizmie
Badanie alkomatem szybko wyjaśniło, dlaczego operator ciągnika rolniczego wjechał do rowu. 60-latek nie miał ponadto uprawnień do kierowania.
Ciągnikiem przepychał kombajn przez tory. Wkrótce nadjechał pociąg
Polskie Koleje Państwowe opublikowały kolejne mrożące krew w żyłach nagranie z udziałem maszyn rolniczych zarejestrowanych na przejeździe przez tory. Pociąg nadjechał chwilę po tym, jak z szyn zjechały kombajn zbożowy i traktor. PKP Polskie Linie...
Zdarzenie miało miejsce na drodze wojewódzkiej nr 805 w Parysowie (pow. garwoliński, woj. mazowieckie). Wysłano tam strażaków z OSP Parysów, JRG Garwolin, karetkę pogotowia ratunkowego oraz policjantów.
- Funkcjonariusze ustalili, że 60-letni mężczyzna, kierując ciągnikiem rolniczym, wjechał do przydrożnego rowu. Okazało się, że nie miał uprawnień do kierowania, a badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 4,5 promila alkoholu - poinformowała na łamach eGarwolin.pl mł. asp. Małgorzata Pychner z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie.
Jak ustalił portal, traktorzysta został przetransportowany do szpitala. Okazało się tam, że na szczęście nie odniósł poważnych obrażeń.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
