Strażacy wyciągali kobietę ze studni. Za nogę trzymał ją martwy mężczyzna
W jednym z gospodarstw we wsi Stanowice pod Oławą (woj. dolnośląskie) strażacy wydostali ze studni kobietę oraz martwego mężczyznę.
Kobieta wpadła do studni. Medycy stwierdzili zgon
Tragedia we wsi Marynin pod Lublinem. Zginęła gospodyni, która wpadła do studni na posesji. Na uratowanie jej życia nie było już szans. Służby ratunkowe zostały poinformowane przez mężczyznę, że jego matka wpadła do nieużytkowanej studni. Na...
Po przybyciu ratowników na miejsce okazało się, że na głębokości około 3 metrów znajduje się kobieta. - Była kontaktowa, zanurzona w wodzie po pas, z uwięzioną nogą. Strażacy rozłożyli sprzęt, sprawdzili detektorami czy nie ma niebezpiecznych gazów. Ratownik zszedł po drabinie do poszkodowanej - powiedział portalowi Oława24.pl Krzysztof Gielsa, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oławie.
Kobieta została zabezpieczona linką ratowniczą, a ponieważ miała uwięzioną nogę, której nie można było wyciągnąć, odpompowano wodę ze studni. - W trakcie tej czynności zauważono, że pod betonową płytą znajduje się jeszcze jedna osoba trzymająca kobietę za nogę. Uniesiono betonową płytę, obie osoby zostały wyciągnięte, lekarz stwierdził zgon drugiej osoby - przekazał przedstawiciel strażaków.
Jak ustaliła policja, ze studni została wydobyta 53-letnia mieszkanka powiatu oławskiego. Ciało mężczyzny w wieku około 64 lat zostało zabezpieczone do badania sekcyjnego. Policja pod nadzorem prokuratury wyjaśnia okoliczności tragicznego zdarzenia.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
