Myśliwy pomylił się i zastrzelił krowę
Przebywająca na pastwisku krowa padła ofiara pomyłki myśliwego, który - jak tłumaczył - był przekonany, że strzela do zwierzyny łownej. Sprawą zajęła się policja.
Myśliwy postrzelił 14-latka. Myślał, że to dzik
Policjanci z Kartuz (woj. pomorskie) wyjaśniają okoliczności postrzelenia 14-letniego chłopca podczas polowania w Załakowie (gm. Sierakowice) na Kaszubach. Nastolatek trafił do szpitala. Karolina Jędrzejczak, pełniąca obowiązki oficera prasowego...
Zdarzenie miało miejsce w gminie Gowarczów (pow. konecki, woj. świętokrzyskie). Poinformowani o nim stróże prawa rozpoczęli postępowanie wyjaśniające. Zbadany alkomatem niefortunny strzelec był trzeźwy.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że 41-letni myśliwy, będąc na polowaniu, pomylił zwierzę łowne z jałówką, a następnie oddał w jej kierunku śmiertelny strzał. Zwierzę zostało zabezpieczone do dalszych czynności - powiedziała Radiu Kielce Marta Przygodzka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Końskich.
Jak dodała, przeprowadzona zostanie sekcja zwierzęcia. Śledczy wyjaśniają ponadto, czy przebywający w tym czasie na pastwisku właściciel krowy nie był przez myśliwego narażony na utratę zdrowia lub nawet życia.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym! Czekamy: redakcja@agropolska.pl
