Martwe cielaki i krowa. Gospodarz zatrzymany
Dwa martwe cielaki oraz krowę znaleziono w gospodarstwie w gminie Cyców (woj. lubelskie). 76-letni właściciel został zatrzymany pod zarzutem znęcania się nad zwierzętami.
Łęczyńscy policjanci zostali zaalarmowani przez przedstawiciela Stowarzyszenia "Milejów dla Zwierząt", że na jednej z posesji znajdują się wychudzone i padłe zwierzęta. Na miejsce natychmiast wysłano patrol.
Krowy padły z pragnienia. Rolnik skazany za znęcanie się nad zwierzętami
57-letni gospodarz z Potarzycy k. Jarocina (woj. wielkopolskie) został skazany na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata. 24 krowy i cielęta padły z pragnienia, bo przez tydzień nie dostawały wody. Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury...
Do gospodarstwa stróże prawa wkroczyli wspólnie z reprezentantami wspomnianego stowarzyszenia, Urzędu Gminy w Cycowie oraz lekarzem weterynarii.
- Ujawnili znajdujące się w oborze dwa martwe cielaki przywiązane linami do ściany. Pomieszczenie nie posiadało drzwi ani okien. Na podłodze była wymieszana słoma z błotem i odchodami. Nie było pożywienia dla zwierząt czy świeżej słomy. Prowadząc oględziny gospodarstwa, okazało się, że na zewnątrz budynku leżała martwa krowa przykryta sianem. Na polu znajdowały się ponadto żywe dwa dorosłe osobniki bydła i jedno ciele - wymienia asp. Magdalena Krasna, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Łęcznej.
Właścicielem zwierząt był 76-letni mężczyzna. Stróże prawa zatrzymali go i osadzili w areszcie.
- Decyzją prokuratora padłe zwierzęta zostaną przekazane do Zakładu Weterynarii i Patomorfologii Sądowej w Lublinie, zaś żywe trafią pod opiekę jednego z gospodarstw rolnych w Cycowie - dodaje policjantka.
"W opinii pani weterynarz krowa padła z głodu, cielaki uwiązane w obórce najprawdopodobniej też. Zwierzęta, które przeżyły, zostały zabezpieczone. Co prawdą akcja była bardzo utrudniona, było zimno, ciemno, zwierzęta zdezorientowane biegały przestraszone po otwartym dużym terenie, ale udało się" - relacjonuje natomiast na Facebooku Stowarzyszenie "Milejów dla Zwierząt".
Wskazuje, że gospodarz, który zaniedbał zwierzaki to starszy, schorowany człowiek. Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
