Kradli masło i ser. Szajka rozbita

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: (dk) | redakcja@agropolska.pl
06-05-2019,10:10 Aktualizacja: 06-05-2019,10:42
A A A
 
Sześciu mężczyzn w wieku 36-45 lat kradnących produkty ze Spółdzielni Mleczarskiej w Chorzelach zatrzymali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Przasnyszu (woj. mazowieckie).
 
Stróże prawa zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej rozpracowywali grupę już od jakiegoś czasu. Jak ustalili, szajka od około 2 lat miała trudnić się kradzieżą i obrotem wyrobami mleczarskimi, pochodzącymi z chorzelskiej SM.

gmina Nidzica, handel obwoźny, złodzieje w gospodarstwach, KPP nidzica

Uwaga na obwoźny handel! To mogą być złodzieje

Obwoźni handlarze wykorzystali nieuwagę domowników, ukradli 3 tys. 300 zł i uciekli. Kolejnego dnia w innej wsi pod Nidzicą (woj. warmińsko-mazurskie) policjanci zatrzymali parę obcokrajowców, oferujących perfumy. Stróże prawa...
- W trakcie prowadzonych działań funkcjonariusze w miejscowości Brzeski-Kołaki pod Chorzelami skontrolowali samochód dostawczy i ujawnili w nim blisko 2 tony skradzionego sera i około 1 tony masła o wartości około 42 tysięcy złotych - informuje asp. szt. Krzysztof Błaszczak, oficer prasowy KPP w Przasnyszu.
 
Dalsze ustalenia doprowadziły śledczych do sześciu mężczyzn w wieku 36-45 lat, mieszkańców Mazowsza, mających związek z nielegalnym procederem. Czterech z zatrzymanych to pracownicy spółdzielni mleczarskiej. 
 
Łączna wartość skradzionych wyrobów mleczarskich w wyniku działania sprawców wynosi ponad 700 tys. złotych. Członkom grupy grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
 
Poleć
Udostępnij
9. Europejski Kongres Menadżerów Agrobiznesu