Koń zastrzelony na pastwisku. Sekcja rozwiewa wątpliwości

Poleć
Udostępnij
Autor tekstu: PAP, (em) | redakcja@agropolska.pl
21-08-2020,11:40 Aktualizacja: 21-08-2020,11:43
A A A

Znaleziony w niedzielę na pastwisku w powiecie ząbkowickim na Dolnym Śląsku martwy koń rasy arabskiej zginął od postrzału z broni długiej - taki jest wynik sekcji zwłok. Trwa dochodzenie w sprawie, a właściciel wycenił jego wartość na 440 tys. zł.

- Strzał padł z odległości co najmniej stu metrów. Weryfikujemy wszystkie okoliczności, także wartość tego konia, którą właściciel określił kwotą 100 tys. euro. Sprawdzimy czy był ubezpieczony i na jaka kwotę - mówi prok. Tomasz Orepuk, rzecznik prokuratury Okręgowej w Świdnicy.

Wólka Jagielczyńska, powiat tomaszowski, tragedia po polowaniu, polowanie, myśliwy

Tragedia po polowaniu. Myśliwy przez przypadek zastrzelił kolegę

Prawdopodobnie w wyniku nieszczęśliwego wypadku po polowaniu zginął mężczyzna. Został postrzelony z broni myśliwego. Do tragicznego zdarzenia doszło w lesie w Wólce Jagielczyńskiej (pow. tomaszowski, woj. łódzkie). Jak informuje...

Wcześniej kom. Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji powiedziała, że zgłoszenie o martwym koniu policjanci otrzymali w niedzielę rano i na miejscu w jednej z miejscowości powiatu ząbkowickiego potwierdziły się te informacje.

Dodała, że policjanci zabezpieczyli wszystkie książki polowań, które odbywały się w tym okresie na tym terenie i ramach śledztwa będą wyjaśniać, czy faktycznie mogło dojść do wypadku postrzelenia w ramach polowania.

Jak wynika z wpisów na portalu społecznościowym koń był utytułowany. Zdobywał złote medale w mistrzostwach świata w ujeżdżaniu bez ogłowia.
 

Poleć
Udostępnij