Ciągnik kontra audi. Traktorzysta zakleszczony w kabinie
Narzędzi hydraulicznych musieli użyć strażacy, by uwolnić uwięzionego w kabinie kierowcę ciągnika rolniczego po zderzeniu maszyny z osobowym audi.
Do wypadku doszło 5 października na drodze powiatowej w miejscowości Nasławice (pow. sandomierski, woj. świętokrzyskie).
Pijany traktorzysta śmiertelnie potrącił kobietę. Inny uciekał policji
Kompletnie pijany mężczyzna potrącił ciągnikiem rolniczym staruszkę, która w następstwie obrażeń zmarła. Inny nietrzeźwy traktorzysta urządził sobie szaleńczą ucieczkę przed policyjnym patrolem. Do śmiertelnego zdarzenia doszło w Ojsławicach...
Na miejsce kraksy "osobówki" z traktorem ciągnącym przyczepę ze skrzyniopaletami zostały zadysponowane zastępy JRG PSP Sandomierz, OSP Klimontów i OSP Krobielice.
- Samochodem osobowym podróżowały 3 osoby, natomiast ciągnikiem rolniczym jechał tylko kierowca, który był uwięziony w kabinie. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu pierwszej pomocy przedmedycznej poszkodowanym. Następnie wykonano stabilizację pojazdów oraz przy użyciu narzędzi hydraulicznych wykonano dostęp do uwięzionej osoby poszkodowanej w ciągniku - relacjonuje kpt. Łukasz Zięba z Komendy Powiatowej PSP w Sandomierzu.
39-letni traktorzysta trafił karetką pogotowia ratunkowego do szpitala na badania.
- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierowca osobowego audi chciał wyprzedzić ciągnik, zaś traktorzysta skręcić w lewo. Pojazdy zderzyły się. Ustalamy z czyjej winy doszło do wypadku - powiedział "Echu Dnia" sierż. sztab. Michał Ordon z Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu.
- Wiesz o ciekawym wydarzeniu? Poinformuj nas o tym. Czekamy: redakcja@agropolska.pl
